- Valeria, Tom'owi coś się stało - odparł Bill.
Co?
- Co się stało...? - spytałam bojąc się odpowiedzi.
- Jest w ciężkim stanie, w szpitalu.
Ja nic nie odpowiedziałam, musiałam to ponownie przetrawić. Tom w szpitalu? W ciężkim stanie?
- Val, proszę nie załamuj się. Będzie dobrze - mówił głaszcząc moje włosy.
Ja tylko patrzyłam w jeden punkt, po głowie chodziły mi jego słowa. Dalej nie mogłam w to uwierzyć.
- Odezwij się proszę... - mówił Bill łamiącym głosem.
Nie miałam ochoty się odzywać. Czułam się jakby odebrało mi mowę.
- Zabierz mnie do szpitala - rozkazałam.
Bill nic nie powiedział tylko wziął mnie do samochodu. Jechaliśmy w ciszy, aż mój najlepszy przyjaciel się nie odezwał.
- Chcę żebyś wiedziała, że on Cię naprawdę kocha - rzucił.
- Nie wiesz co kiedyś się stało, wtedy - zaczęłam, ale nie dał mi dokończyć.
- Kochanie, nie ważne co się stało kiedyś. Ja znam mojego brata i wiem, że naprawdę mu na tobie zależy.
Te słowa sprawiły, że zakuło mnie w klatce piersiowej. Nie chciałam znów się łudzić i robić sobie fałszywej nadzieji.
- Powiedział mi, że byłam tylko częścią planu oraz mnie uderzył. Z tej sytuacji wnioskuję, że nic do mnie nie czuję Bill- zaczęłam -Przestań mi kurwa wmawiać, że jest inaczej!
On nic nie odpowiedział. Nie chciałam do siebie dopuścić, że jest inaczej, niż sądzę na ten moment.
Może Bill ma rację...
- Chciał mi wytłumaczyć, ale go skrzyczalam i zrównałam z ziemią - odparłam.
Bill spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem i nic nie odpowiedział.
- Bill o co chodzi? - on nie odpowiadał - Odpowiedz mi!
- On chciał się zabić Val... - rzekł.
Jego broda zaczęła się trząść, a ja osłupiałam.
- Gdybym wtedy do niego nie zapukał...Ja nawet nie wiem czy on żyje! - mówił.
Czułam, że to moja wina. Nie powinnam go wtedy wyrzucić, powinnam go wysłuchać. Chociaż po tym co zrobił, nie zasłużył nawet na wysłuchanie.
********
Dojechaliśmy do szpitala i zaczęliśmy szukać recepcji. Ten szpital był tak wielki, że trochę nam to zajęło. Z każdą sekundą byliśmy coraz bardziej zestresowany.
Co ja zrobiłam...?
- Dzień dobry, gdzie leży Tom Kaulitz? - spytał Bill.
- A Pan jest kim? - spytała niezbyt miła recepcjonistka.
- Bratem, proszę powiedzieć co z nim.
Ja stałam obok i widziałam jak Bill był przejęty tą sytuacją. Z resztą tak samo jak ja.
Kobieta zadzwoniła do kogoś.
Gdy odłożyła słuchawkę, spojrzała na nas współczującym wzrokiem i rzekła:
Dzień dobry misie, dziś będzie kolejny rozdział♥️ I mam pytanko:
Podoba się wam historia??♥️
CZYTASZ
Opposition | Tom Kaulitz [w trakcie poprawy]
FanfictionValeria Danvers - idealna dziewczyna szukająca prawdziwej miłości. Studiuje medycynę i stara się osiągnąć coś w życiu. Tom Kaulitz - chlolernie przystojny, złośliwy chłopak. Życie to dla niego zabawa, bawi się uczuciami kobiet i ich nie sznauje. Czy...