Pov: Nicola Zalewski
Wracałem z torbami do domu. Ja pierdolę... Mleko kurwa, o nim mi się przypomniało, przy kasie, ale miałem jeszcze kupić wino. No i chuj. Idę do tego małego sklepiku obok, bo nie chcę mi się wracać.
Pov: Pablo Gavi
Z mojej drzemki, bardziej niż snu, obudziło mnie pukanie do drzwi. W pierwszej chwili pomyślałem, że to może Nicola. Ale z drugiej, po co miałby pukać, w swoje własne drzwi? Wstałem jednak i chciałem je otworzyć, ale były zamknięte. Na szafce obok, leżały klucze. Jak mi się wydaje, zapasowe. Wziąłem je do ręki i otworzyłem drzwi. Przed nimi stał Szczęsny z małą reklamówką.
- O hej, Gavi co tutaj robisz?
- Przyjechałem do Nicoli, a ty?
- No wróciłem z podróży po Hiszpanii i stwierdziłem, że fajnie będzie tu przyjść.
- Aaa okej.
- A gdzie Nicola?
- Nie wiem, chyba wyszedł.
- No chyba widziałem go w sklepie, ale nie jestem pewien. Ale tak w ogóle, to ja tu jestem od wczoraj... I jak p...
Jego wypowiedź, przerwał Nico, wchodzący do domu.
- O hej! - powiedział Szczęsny.
- No, hej. - odpowiedział Nicolą, idąc do kuchni, odłożyć zakupy.
Po chwili przyszedł do nas i we trójkę siedzieliśmy na kanapie.
- No, to tak. Mam wam do opowiedzenia taką jedną historię, no i prośbę... - poinformował nas bramkarz.
- Okej. - odpowiedziałem.
- No to zaczynamy. Wróciłem wczoraj rano, z Hiszpanii. Najbliższym lotem do Włoch. Lot do Turynu, był o takiej godzinie, że dopiero dzisiaj odlatywał, a mi zależało, nad dostaniem się do Włoch, jeszcze dnia wczorajszego. No to ten samolot do Rzymu, mi pasował. No, ale jak wylądowałem o 8, zastanawiałem się, co ze sobą zrobić. Odpaliłem stronę losowego hotelu jaki mi się wyświetlił i zarezerwowałem tam sobie nocleg...
CZYTASZ
Jak do tego doszło? Zalewski x Gavi
RomanceNie wnikajcie jak wpadłam na taki pomysł myślę, że to będzie głupie i nie normalne, ale to nie jest ważne. zawiera przekleństwa, sceny 18 + z uprzedzeniem, błędy, odklejenia, gejozę i inne taki tam pierdoły. #16 w WYCIECZKA 01.11.23