Śnieg i wichura czyli: Skijumping one shots|

Noc .2

Karl

Obudziłem się rano czując ciepło na plecach, i rękę oplatającą mnie w pasie. Zaraz po tym do mojej głowy wróciły wszystkie wydarzenia z poprzedniej nocy. Uśmiechnąłem się pod nosem i poczułem jak Dawid wtula się w moje plecy i przyciąga do siebie jeszcze bardziej.

-Nie śpisz już? -Zapytał z oszałamiającą chrypką.
-Przed chwilą się obudziłem. -Odpowiedziałem przekręcając się w jego stronę.
-Jak się czujesz? -Spytał chcąc wstać.
-Dobrze. -Powiedziałem siadając i przytulając się do jego pleców. -Ale wolałbym jeszcze trochę z tobą poleżeć. Zaśmiał się na moje słowa kładąc się i przyciągając mnie do siebie. Położyłem głowę na jego klatce piersiowej i chwilę później poczułem jak przeczesuje moje włosy.

-Karl?
-Tak?
-A co my z tym robimy? W sensie z naszą relacją? Bo no podobasz mi się i nie będę tego ukrywać. Nawet bardzo.
-Mi też. Więc może spróbujemy? -Podniosłem głowę by na niego spojrzeć.

On popatrzył na mnie i przyciągnął do pocałunku. Zaśmiałem się na to a on pokiwał głową zgadzając się.

***

-Kochanie, chcesz herbatę? -Z zamyśleń wyrwał mnie Dawid.
-Tak, tak poproszę. -Odpowiedziałem wstając. Podał mi rękę i pociągnął mnie do pionu.
-O czym tak myślałeś? -Spytał mnie gdy siedzieliśmy razem na kanapie i przytulał się do mnie.
-O nas, o tym jak to się zaczęło. -Uśmiechnąłem się do niego i pocałowałem w głowę.
-I co wymyśliłeś?
-Że było to ciekawe ale cieszę się że to się tak skończyło.
Dawid odstawił nasze kubki na stolik i wziął koc który leżał na oparciu sofy. Położył głowę na moją klatkę piersiową i przykrył nas kocem. 

~~~
05.09.2023r.
Słowa: 240

Hej, hej!
Druga część trochę później niż planowałam, jest to historia z uniwersum ,,Wykładowcy i kwiaciarza". Na razie w planach jest trzecia część o Timim i Domenie, oprócz tego w planach jest Morgenzauer.
Nie dajcie się zjeść nauczycielom, przetrwajcie walki o ławki i powodzenia!

Miłego!
Herbatka_Rumiankowa