Lot kolibra

16 3 0
                                    

"Prosisz mnie znowu, który to już twój list?
By ci odpisać, jeśli tylko bym mógł
Jakie postępy poczyniłem na dziś
W sztuce latania, najtrudniejszej ze sztuk"
— "sztuka latania" Lady Pank

Nie wiem czy miała co chciała
Ale była silna
Silniejsza od wszystkich których znasz

Myślisz teraz o tej osobie
Co przeszła tak wiele że nie możliwe że żyje
A ona jest
Pisała ze mną
O lataniu

Mówiła o sobie
Najpiękniej od dawna
I w samej prawdzie

W listach widziałam jak lśnią jej oczy
Marzyłbyś o niej jeśli byś ją znał
Oczy miała jak miasto kładące się spać
Pełne świateł ludzkich gwiazd

Biedna była zagubiona
Przez całe swoje życie
A może przez pół

Szuka dalej siebie
Na ziemi bo nie może być
Żeby myślą sięgnąć gwiazd jej bliskich

Wiem tylko że gdy przyszła pora
Mówiła o sobie w słowach anioła
Lub mowiła zagadki jak sfinksy pustyni
Lecz teraz ma pewność że dobrze czyni

Dzieci Gwiazd, Dzieci Kwiatów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz