Ja zawsze chętna
Ze zmęczonymi oczami
Gotowa do poświęceń
Do kolejnej bajki
Ot patrz historia
Bajka nieopisana
Kołysanka której słowa
Kiedyś matka śpiewałaTak więc stałam się muzyką
Czy raczej jej nutą
By opływać wszystko
Cieszyć i być
Ale tylko pewnym spojrzeniemI śpiewałam kołysanki
Moim dzieciom przybranym
By te mogły się ukryć
W ramionach innej
Ziemskiej mamy
CZYTASZ
Dzieci Gwiazd, Dzieci Kwiatów
PoezieWiersze i opowieści dla moich przyjaciół rozproszonych po całej Polsce i dla tych którzy zawsze są blisko mnie. Mam nadzieję, że stworzę dla was niekończącą się opowieść, pisząc w niej coś co odzwierciedli jak ważni i cudowni jesteście.