Samotność. To najgorsza rzecz na świecie. Bałam się jej. Każdy ode mnie umiera i zostawia. W końcu jestem boginią..., ale to okrutne! Nie chce być sama! Nie chce! Nienawidzę tego?! Dlaczego musiałam się urodzić jako bóg? Dlaczego nie człowiek. Co z tego, że jesteś nieśmiertelna i wszechpotężna jak jestem sama? To ma w ogóle sens? Czy jest sens takiego życia? Czy warto żyć tak? Jak przeżyje bez was...?
Taki chyba mój los... Jako samotną. Rohini... Pewnie nie chcesz, żebym tak żyła... Nie chcesz widzieć mnie zranioną i smutną... Prawda?
—————————————————————-
90 słów
Koniec! Przepraszam za smutne zakończenie. Odnośnie o 2 część. Prawdopodobnie będzie, ale nie obiecuje. Też mam w planie inną książę, wiec myślę, że najpierw napisze nową, a później 2 część.
CZYTASZ
Kwiat ognia
FantasyŻyła kilka tysiące lat temu. Została uśpiona na wieczny sen przez swoje dzieci. Bogini ognia Ignis stworzyła magię ognia i podarowała wiedzę o niej swoim dzieciom. Rozkazała, żeby ją czcić. Ludziom to się nie podobało i po kilkaset lat udało się pok...