Jestem już w Goesan. Po udanym spotkaniu z Haesiem i LanMei w sobotę, już nie było sensu wracać, więc wróciłam w niedzielę.
A dzis wtorek. Codziennie myślałam o tej całej kolacji. Aż dziwne, że tak było przyjemnie. Chłopaki w ogóle nie byli na mnie źli. A ja się tak stresowałam tym spotkaniem. Nawet Jungkook był dla mnie miły. I tak cudownie wyglądał.
Muszę z nim pogadać. Nakreciłam się i to strasznie ale pozytywnie. Najchetniej zrobiłabym to teraz, już. Wiele słów wyjasnień jeszcze nie zostało wypowiedziane.
Muszę zdobyć jego adres. Muszę do niego jechać. Pierwsze i jedyne źródło to mój tata.
Gdzie mój telefon? Tradycyjne pod stertą papierów leżących na biurku.Wybrałam numer do taty i po trzech sygnałach zaczęliśmy rozmowe.
- Tata, musisz mi pomóc. Tato muszę w końcu porozmawiać z Jungkookiem. Proszę, czy mógłbyś dać mi jego adres. - poprosiłam tatę ze smutkiem w głosie.
- Yuri, spokojnie i powoli. Wybacz ale nie mogę. - CO?! Nie takiej odpowiedzi się spodziewałam - Obowiązują mnie pewne zasady w pracy. Przykro mi. - Był stanowczy.
- Tato, ale tak bardzo cie proszę, ja potrzebuje wyjaśnić, dowiedzieć się. Tatusiu. - błagałam prawie płakałam. Kurwa, no przecież nie mogę się nie odezwać.
- Yuri, naprawdę nie mogę, nie teraz. - mówił szybko, spieszył się?
- Tato nie rozmawialiśmy na kolacji. Nie wypadało. Ale teraz wiem, że muszę. Proszę.
- Wiem Kochanie, że to dla ciebie ważne i potrzebujesz rozmowy ale w tej chwili nie pomogę. Córuś muszę kończyć. Właśnie ide na ważne spotkanie w sprawie koncertu. Kocham Cię, odezwę się. - usłyszałam sygnał końca rozmowy.Nie wierzę, mój ojciec mnie zbył. Cudownie. Rzuciłam się na łóżko, okryłam kocem i płakałam. Płakałam aż zasnęłam.
Obudziłam się po godzinie 14. Było mi przykro. W jakimś stopniu byłam rozczarowana moim własnym ojcem. Myślałam że jemu też zależy na wyjaśnieniu naszych relacji z Jungkookiem.
Mieliśmy porozmawiać za kilka dni a już minęło ich pięć. Kurcze muszę zdobyć ten adres.
Zadzwoniła do mnie mama.
- Yuri, ja wiem że nie dawno byłaś ale może wspólny weekend u nas w domu. Przyjedź. Czekamy na ciebie z tatą.
- Mogę przyjechać w czwartek?
- Cudownie, oczywiscie, naszykuje twój pokój. - słyszałam radość w głosie mamy.
- Do zobaczenia w czwartek.
- Czekamy. - i rozłączylysmy się.Weszłam w smsy.
Do LanMei
Robiłaś pranie?Od LanMei
Musiałam, szkoda sukienki.Do LanMei
Pisałaś do Królika?Od LanMei
Oj, dajmy mu spokój, pewnie zapomniał.Do LanMei
Właśnie nie. Pisz do niego. Umów się na czwartek w pralni. Przyjadę i pójdziemy razem. Może właśnie znalazła cie miłość.LANMEI
Yuri mnie wykończy. I co ja mam napisać do tego chłopaka?
Przyglądałam się kartce leżącej na biurku.Zapłacę za pralnie, nr telefonu
To miłe z jego strony ale pewnie nie jednej dawał już swoj numer. A jak to jakiś podrywacz na strój królika? On widzi wszystko a ja widziałam tylko jego przebranie. Nawet nie wiem jak wygląda.
Ja pierdole. Zwariować można.
Raz się żyje.
Weszłam w smsy.
Do obcy numer
Puk puk pukZ resztą co mi szkodzi, najwyżej zapłaci za pranie i do widzenia. Albo w ogóle nie przyjdzie i mnie wystawi.
Może pracuje i nie ma czasu na pisanie. Ale szybko usłyszałam sygnał wiadomości.
Od obcy numer
Kto tak puka?Nie wierzę. I co dalej?
Do obcy numer
Muszę zrobić pranie 👗 wyprac Ci coś? 🤭😉Co ja pisze?
Od obcy numer
Już myślałem że zapomniałaś. A co do prania? Coś by się znalazło 😉 🧦🩲🩳👕Do obcy numer
Ej, nie będę prać Ci gaci i sķarpetek, to nie ten etap.Od obcy numer
A kiedy jest czas na wspólne pranie skarpetek i gaci?Do obcy numer
Gdy się razem mieszka?Od obcy numer
Wszystko przed nami.Do obcy numer
CO? Mam zamieszkać w Twojej norce, Króliczku?Od Królik
Myślę że w mojej norce było by nam bardzo przytulnie. ⚡️⚡️Do Królik
Królik nie zapedzaj się tak.
Będę w czwartek w Pralni Miejskiej około 16. Tylko widzisz, ja nie wiem jak wyglądasz. 🤔Od Królik
Ale ja wiem jak Ty wygladasz. 🙂 Rozpoznasz mnie. Do zobaczenia w czwartek 🙋♂️Do Królik
Do zobaczenia 🙋♀️Stało się. Umówiłam się na spotkanie z nieznajomym Królikiem. I że niby ja mam go rozpoznać? Ciekawe jak.
YURI
Od LanMei
Dasz radę przyjechać na godzinę 16?Do LanMei
Mam pociąg o 12.37 więc spokojnie wyrobię się.Od LanMei
Ok, przyjedz od razu do Pralni Miejskiej na 16.Do LanMei
Będę. Strasznie jestem ciekawa jak ten Królik wygląda, a ty?Od LanMei
Ja też, obgadamy go w czwartek aż mu uszy odpadną.To byliśmy umówieni. Tzn Mei była umówiona, ja tylko kontrolnie.
A ja nadal byłam w kropce.
------------
* Życzę wam imprezy do białego rana, cudownego Sylwestra w gronie przyjaciół. 🎊🍹🍸🍾🕛🎆🎇✨️* Czytajcie, komentujcie, gwiazdkujcie ⭐️
CZYTASZ
Lost Your Way //JJK/2
FanfictionJest to kontynuacja "Lost My Way//JJK/1". Czy Jungkook i Yuri się spotkają? Czy Yuri odzyska swoją utraconą kiedyś miłość? A może jakaś inna Ona stanie na ich drodze? Jest zainspirowana drugą częścią pewnej książki którą czytałam na Wattpad'ie. A...