Weekend minął bardzo szybko. Gdyby nie jeden przykry incydent było by idealnie. A tak było całkiem fajnie. Chociaż widziałam morze, słyszałam las. Złapałam trochę świeżego oddechu.
I wizyta u państwa Jeon. Pojechaliśmy na obiad a przedłużyło się do kolacji. Popołudnie u rodziców Kooka był bardzo mile spędzonym czasem. Chio, co i róż, na mnie dziwnie spoglądała. Gdy pytałam o co chodzi, zawsze odpowiadała że nic. A na pożegnanie, kazała mi na siebie uważać i dbać o siebie.A dzis już środa. Dzień premiery filmu Haesia. D.P.3
Już nie mogę się doczekać.
Stałam w garderobie i robiłam makijaż. Byłam na etapie malowania oczu. Oczywiście chciałam wypróbować czegoś nowego i sięgnęłam do telefonu, weszłam w filmiki i wyszukiwałam pięknie pomalowanych oczu. Tylko że na filmikach to wszystko wydawało się takie łatwe a ja już trzeci raz myłam oczy i na nowo je malowałam.
Usta pomalowałam na malinowy kolor. Ostatnio ostra czerwień mi nie podchodziła. Wolałam żeby usta, zawsze były trochę spokojniejsze. To oczy miały przykuwać uwagę.Włosy uczesałam sama, w mojego ulubionego koka i przewiązałam tym razem srebrną wstążką. Przecież to tylko kino. Nie musiał być fryzjer.
Tylko nie wiem czy mnie nie poniosło z kiecką. Chciałam zaskoczyć ale czy nie przesadziłam?
Mała czarna z cekinami i z odrobiną piór. Klasyka. Chyba w miarę odpowiednia?
Jeszcze tylko szpilki i jestem gotowa.
- Yuri! - usłyszałam mamę z dołu.
- Jestem w garderobie! - odkrzyknęłam męcząc się z zapięciem. Oparłam jedną stopę o krzesło i próbowałam zapiąć paseczek na kostce ale nie mogłam trafić w dziurkę. - co za cholerstwo - gadałam do butów.- Yuri? - usłyszałam głos Hae. Odwróciłam się w stronę drzwi.
- Haeś, męczę się z paseczkiem. - udałam niewiniątko. Wyglądał jak nie Haeś. W dziwacznym garniaku.
CZYTASZ
Lost Your Way //JJK/2
FanfictionJest to kontynuacja "Lost My Way//JJK/1". Czy Jungkook i Yuri się spotkają? Czy Yuri odzyska swoją utraconą kiedyś miłość? A może jakaś inna Ona stanie na ich drodze? Jest zainspirowana drugą częścią pewnej książki którą czytałam na Wattpad'ie. A...