Bartek Kubicki
Kiedy byliśmy w kawiarni dostałem dziwną wiadomość
Niezapisany numer
Dzień dobry chcielibyśmy
Pana poinformować o nagłym wezwaniu pana do szpitala
na ul.****Jasne już jadę
Nie wiem o co chodzi z tą wiadomością, ale przeprosiłem Faustynę i Patryka i pojechałem do wskazanego miejsca.Zauważyłem pod szpitalem auto mojej mamy, miałem tylko ją, kiedy miałem 13 lat tata umarł w wypadku samochodowym. I tak nie mieszkam z mamą mam 17 lat i mieszkam sam, nie mam z nią dobrego kontaktu. Zawsze gdy się z nią spotykam i tak jest kłótnia o to że wolę mężczyzn, że to nie etyczne i w ogóle.
Ale to i tak mnie nie zatrzymało, poszedłem do szpitala. Przy recepcji stała jakaś pielęgniarka, więc pokazałem jej wiadomość.
- Dzień dobry, w czym mogę służyć? - zapytała pielęgniarka
- Dzień dobry, dostałem taką informację - pokazałem wiadomość - miałem się pojawić, więc jestem.
- Pan Kubicki? Zapraszam do sali.
Poszliśmy razem do sali przed operacyjnej. I zauważyłem tam moją mamę leżącą na łóżku.
- Co tu robisz Bartek- zapytała z pogardą
- Sam nie wiem, kazali mi przyjechać - odpowiedziałem
- U pana mamy wykryto tężca, jest on do takiego poziomu wysoki, że może doprowadzić do śmierci- powiedziała pielęgniarka.
- Ja nie chcę żeby on był przy mojej operacji i on już wie dlaczego- powiedziała mama
- Mamo czemu nie możesz tolerować tego kim jestem? Poprostu ciągle zaczynasz ten temat bez sensu.
- Nie chcę państwu przeszkadzać ale musimy panią wziąć na operację.
- Ale proszę go stąd zabrać jeszcze mnie tym zarazi - powiedziała mama
- Nie musicie mnie zabierać, sam pójdę nie mam zamiaru tego słuchać- powiedziałem.
Czułem się fatalnie po tym jak moja własna matka mnie nie toleruje. Stwierdziłem że do kogoś zadzwonię pierwsze co pomyślałem to o Faustynie. Zadzwoniłem do niej.
- Hej Bartuś, co tam?
- Hej, dzwonię bo stwierdziłem że muszę się komuś wygadać.
- To słucham, co takiego ci się stało?
- Pamiętasz jak dostałem tego SMSa w kawiarni.
- No pamiętam.
- Pojechałem do szpitala, tak jak tam kazali. Okazało się że moja mama ma tężca, ale powiedziała że nie mogę być w tym szpitalu, bo nie akceptuje tego kim jestem.
- Boże i się posłuchałeś?
- Stwierdziłem że nie chcę być przy niej jak nie chce mnie tam.
CZYTASZ
This was the one [°Partek°]~Bartek Kubicki×Patryk Baran
FanfictionPatryk Baran który przylatuje do Polski po paru latach z Anglii, dzięki swojej siostrze poznaje Bartka który okazuje się że będzie dla niego kimś więcej. Para podróżuje po całym świecie napotyka wielu ludzi, którzy albo motywują ich i prowadzą na do...