·Bartek Kubicki·
Nie wiedziałem co mam napisać, ale się zgodziłem. Czemu? Nie wiem. Po prostu przyszło to tak nagle. Przerwał mi to doktor, który wszedł do mojej sali i powiedział, że jadę na badania i musi mi podać leki usypiające na zabieg. Jest to doktor, więc oczywiście się go posłuchałem i przyjąłem leki i po krótkim czasie zasnąłem.
///
Patryk nagle wszedł do sali i zaczął krzyczeć:
- Jak mogłeś mnie znów zdradzić - krzyczał - dałem ci drugą szansę a ty wszystko zepsułeś.
- Ale co ja zrobiłem - mówiłem łkając.
- Jeszcze się pytasz? Nie będę z mordercą w związku po za tym jestem z Nel - powiedział przyciągając zza progi dziewczynę i dając jej długi namiętny pocałunek.
- A-ale ja to-to robiłem dla cie-bie - płakałem.
- Nie interesuje mnie to - krzyczał - nie ukazuj mi się już nigdy na oczy!
///
Obudziłem się cały sapiąc. Uff to był tylko koszmar, a ja byłem cały w łzach. To było straszne, było takie realne i była tam ona - Nel. Boję się, że zabierze mi Patryka.
Gdy tak leżałem głaskałem się po szyi, aż poczułem lekki ból. Zdziwiło mnie to, więc wziąłem telefon i odpaliłem aparat żeby zobaczyć czy nie mam tam czegoś. Przeglądałem się w telefonie i zauważyłem na szyi malinkę? Było to strasznie dziwne, bo nie przypominam sobie, żeby w ostatnim czasie ktoś mógłby mi ją zrobić.
Ostatnio jak wysyłałem selfie Patrykowi przed podaniem mi leków usypiających nie widać malinki. Jedyną osobą, która była w tej sali po podaniu leków był doktor. Czy to dziwne, że podejrzewam go o to? Dla mnie w ogóle.
Bałem się bo niedługo miał przyjść Patryk, a jak on by to zobaczył to szybko mi znów nie zaufa. Po jakimś czasie przyszedł wcześniej wspomniany lekarz.
- Jak tam panie Bartoszu? Już lepiej? - zapytał.
- Tak, tak. Tylko mam pytanie czy po podaniu leków ktoś tu był?
- Czyli już pan wie - powiedział zbliżając twarz do mojej.
Co to się dzieje!!!
Delikatnie zbliżał sie swoimi wargami do moich, ale ja nie mogłem do tego dopuścić. Przywaliłem mu w twarz, żeby się odsunął i powiedziałem:
- Dziękuję, ale mam chłopaka.
- Widzę właśnie, że pan się przez niego tnie - zaśmiał się.
- A to już nie pana interes dlaczego się tnę.
Ale mężczyzna nadal nie odpuszczał przytrzymał moje ręce swoimi i chciał mnie musnąć w usta, ale ja energicznie ruszałem głową we wszystkie strony.
·Patryk Baran·
- Słuchaj, pamiętasz jak matka powiedziała ci, że nasz ojciec zmarł, prawda? - zapytała siostra.
- No pamiętam.
- Więc, muszę ci to powiedzieć, bo całe życie nie będę cię okłamywać - mówiła strzelając palcami - ojciec żyje. Mama chciała, żebyś się po tym załamał i wrócił do domu, a tam by ci wmawiała jaki to Bartek nie jest zły i inne takie. Przepraszam, że dopiero teraz ci mówię, ale jak matka była w Polsce nie pozwalała mi wyjść nawet do sklepu po lody - odpowiedziała cicho.
CZYTASZ
This was the one [°Partek°]~Bartek Kubicki×Patryk Baran
FanfictionPatryk Baran który przylatuje do Polski po paru latach z Anglii, dzięki swojej siostrze poznaje Bartka który okazuje się że będzie dla niego kimś więcej. Para podróżuje po całym świecie napotyka wielu ludzi, którzy albo motywują ich i prowadzą na do...