27

34 16 0
                                    

We wtorek nikt chyba nie miał nastroju, żeby się spotykać, więc spędziłam dzień z Karolem na oglądaniu jakiegoś durnego serialu. Piłkarzyk nie przyszedł i chwała temu, kto był za to odpowiedzialny. Obstawiałam trenera reprezentacji Niemiec. W środę niestety już musiałam wyjść. Okres mi się jeszcze nie skończył, ale na szczęście nikt się nie zorientował w moim kłamstwie.
Piłkarzyk chyba chciał mnie wkurzyć, bo sprowadził tą blondpizdę. Poszliśmy wszyscy do baru. Miałam nadzieję, że tym razem jednak się nie upiją.

- Ja dziś nie piję.- Powiedziałam. Jeszcze bym coś odjebała. Na przykład pobiła tę szmatę o ładnej buźce, chociaż może nie byłoby to takie złe, ale mogłabym mieć wtedy problemy.
- Dlaczego?- zdziwił się Leon.
- Mam na razie dość alkoholu.
- Po prostu tchórzysz.
- Błagam Cię.- Przewróciłam oczami na głupotę tej blondynki.- Wykazuję się właśnie rozsądkiem. Szkoda, że ty tego nie potrafisz.
- Potrafię, po prostu lubię alkohol.
- Ja też, ale wiem, że czasem trzeba odpuścić.

Nie zamierzałam się z nią kłócić.

- Dobra, wystarczało nam, kiedy wasza dwójka się kłóciła. Nie musicie jeszcze wy dokładać sprzeczek.

To nie moja wina kuzynie, że zadajesz się z takimi idiotami. Później udało mi się już nie wszcząć kłótni z nikim. Dziwne to było, kiedy ja nie piłam, a piłkarzyk tak. Chociaż i tak nie pił jakoś dużo.

- Wracasz taksówką do Norymbergi Mila?- Spytał Maks.
- Tak.
- Mogłaś powiedzieć to bym nie pił i Cię odwiózł.- Powiedział piłkarzyk.
- Żaden problem.- Machnęła ręką. Była głupia albo tak jak mi życie było jej niemiłe. Na szczęście nie byliśmy w tym barze długo. Już każdy miał się rozejść w swoją stronę.
- Kochanie.- Odwróciłam wzrok w stronę tego głosu i zrobiło mi się niedobrze. - Musimy porozmawiać.
- Nie mamy o czym.- Zdołałam wydusić.
- Mamy.
- Ciekawe o czym? Zdradziłeś mnie.
- Wynoś się, bo Ci przypierdolę.- powiedział Karol.
- Odwal się. Myślisz, że jesteś taki ważny, bo widywaliście się raz do roku i przyleciała do Ciebie jak ostatni tchórz.
- To lepiej ty się zamknij, bo to ze mną częściej rozmawiała niż z Tobą. Myślisz, że znasz ją najlepiej, ale wiesz co? Wcale nie wiesz o niej tak dużo. Najwięcej o niej wiemy ja i Kasia, a Ciebie boli o to dupa.

W tym momencie hamulce Kuby puściły i przywalił mojemu kuzynowi, aż mnie to zabolało.

- To był twój błąd.- Powiedział mój kuzyn.- Widzimy się w sądzie.
- Nic mi nie zrobisz, a ty jeszcze będziesz mnie błagać, by do mnie wrócić, bo nikt inny Cię nie zechce.

Wypluł te słowa jak największą obelgę i poszedł, a ja z całej siły powstrzymywałam łzy zbierające mi się w oczach. W jednym miał rację: nikt mnie nie zechce, ale na pewno do niego nie wrócę.

- Maja.- Zaczął Karol.
- Chodźmy już. Trzeba Ci to opatrzeć.

Nie czekając na jego odpowiedź ruszyłam przed siebie. Słyszałam, że za mną idzie.

- Nie przejmuj się nim. Nie ma racji.
- Nie przejmuję się.- Skłamałam gładko.- Po prostu jestem zmęczona.
- Spokojnie, nie zostawimy tak tego.

Wróciliśmy do domu. Zgodnie z zapowiedzią opatrzyłam mu nos, który na szczęście nie wyglądał źle. Na pewno nie był złamany.

- Pójdę się już położyć.

Od zawsze przejmowałam się opinią innych, mimo że mówię, że jest inaczej. Pewnie, dlatego zamiast spać podlewałam rzęsy. Starałam się płakać jak najciszej. Nie chcę nikogo martwić. Bolało, bolało jak cholera, mimo że nie powinno. W końcu zabrakło mi już łez i z wycieńczenia usnęłam.

Miłego dnia/ nocy ❤️ 😘
Ig: Patk_a099
Tik tok: Patka099
X: BubiczPatr39557
To opowiadanie jest wreszcie takie, w którym nie mam wrażenia, że kreuję coś na siłę i wszystko jest sztuczne. Czuję jakbym przeżywała emocje z moimi bohaterami i naprawdę przyjemnie mi się je pisze.
Zapraszam do czytania moich innych opowiadań. Teraz biorę się na poważnie za ,, To nie miało tak wyglądać " i niedługo chciałabym porządnie ruszyć z publikacją. Jest to sportowy romans z fake datingiem, gdzie on zakochuje się pierwszy.
Co powiecie na układ: Wy wbijacie dziś 500 wyświetleń i 230 gwiazdek, a ja wrzucam wam 2/3 rozdziały?








Fame ( Pavlović)[ Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz