Rozdział 39

36 8 4
                                    

Kochane Janusze!

Tak jak wspomniałam, zbliżamy się do końca RE.

W tych ostatnich rozdziałach będzie trochę taki mały rollercoster.

Dużo emocji.

Dzisiaj czeka nas ostatni rozdziałek od naszej kochanej Eny.

A jak możemy się spodziewać (znając jej wcześniejsze rozdziały), z pewnością wyciśnie z naszych emocji maxa.

Także nie przedłużając- zapraszam!

Na początek... będzie trochę retrospekcji z sytuacji wcześniej i akcja skupi się głównie na Jiminie i jego emocjach.

Dajcie proszę dużo miłości dla Eny, bo ona jak zwykle panikuje.

Buziaki!

Wasza Grażyna.

////////////

,,.. przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.."

Mały książę

//////////

POV 3 OS

Jimin był mocno zdenerwowany dowiadując się, że JK kontaktował się poza jego plecami z Jinem.

Zastanawiał się kto jeszcze maczał w tym palce?

Bolał go fakt, że jego ukochana Sarenka robiła coś przeciwko niemu po za jego plecami.

Przecież by nie mógł !!!

Wiedział i widział co się działo przez Jina!!!

Jak mógł tak go zdradzić!!

Jednak w głębi serca mocno tęsknił za Jinem, za bratem i co by nie robił, zawsze podświadomie wracał do tej tęsknoty. Był zły na siebie, że nie może się całkiem odciąć. Irytacja sięgała niebezpiecznego punktu a niechciane emocje przybierały na sile. Kręciły się w nim jak kij w mrowisku i nie pozwalały mu trzeźwo myśleć.

Bolało go serce, dusza i głowa.

Jego chłopak , miłość jego życia zataiła przed nim prawdę!

Wiedział, że wszystko, co dotyczyło Jina powinien wiedzieć.

Tyle razem przeszli, a on postanowił zataić przed nim coś takiego!

Bolało...

Właśnie dlatego musiał wyjść.

Bał się, że jak zostanie i zmierzy się z problemem i Jeonem, mógłby zrobić lub powiedzieć coś, czego by na pewno żałował. Jin zawsze powtarzał mu, że jak jest wściekły to lepiej zejść mu z drogi bo jest nieobliczalny w działaniach. Nie mówimy tu oczywiście o zamordowaniu kogoś, ale z jego temperamentem i zawziętością, mogłoby to się zdarzyć.

Zamyślił się, musiał się przewietrzyć i ochłonąć.

Mimo wszystko, bał się nadal tego, że Kim znowu zrobi lub powie im coś co rozdzieli go z jego Króliczkiem.

Recovered Eyes - IV część Sagi "Eyes"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz