💖8✨

4 0 0
                                    

Best

-P-przepraszam - wydusiłem- Zachowałem się okropnie..

Ciii-uciszyła mnie-Wybaczam Ci-powiedziała. Przytuliliśmy się jeszcze mocniej po czym poszliśmy w stronę klasy.

-Sky?-spytała Annabell- Co robisz z nim?-dotarło do mnie że w tym momencie była we mnie wtulona

-Masz z nim jakiś problem?-odpowiedziała

-Może.. W końcu przez niego płakałaś.- Ałć zabolało.

"Płakała przeze mnie.... Ale skąd Ann o tym wie ? "

-Jeżeli masz problem do niego do masz też problem do mnie-stwierdziła . Broniła mnie jak lew. Zawsze umiała znaleść odpowiednie słowa.

-Ugh- Weszła do klasy ignorując nas.

-My też musimy już iść -stwierdziłem-Chodź.

****

Gdy byłem już w domu w drzwiach czekał na mnie mój ojciec a to nie wróżyło niczego dobrego

-Pochwal się co dostałeś ze sprawdzianu z Matematyki?-dobrze wiedział co dostałem ale chciał to usłyszeć ode mnie.

-Pięć...-odpowiedziałem

-A byłeś najlepszy?-stawał się coraz bardziej wściekły. Nic nie odpowiedziałem. Niestety nie byłem najlepszy. Jeden z uczniów z mojej klasy zdobył o jeden punkt więcej i miał 6.

-Pytam się ciebie! Byłeś najlepszy?!-krzyknął. Wiedziałem że nie uniknę tych jego chorych konsekwencji

-N-nie...-udało mi się wykrztusić

-Dobrze wiesz jakie są tego konsekwencje! -uderzył mnie tak mocno że upadłem-Masz być najlepszy rozumiesz?!-Najlepszy!-Nie pamiętam co wydarzyło się dalej obudziłem się na podłodze zalany krwią i cały w siniakach. Nie mogłem wstać. Zbyt bolało. W końcu gdy udało mi się wstać poszedłem opatrzyć rany. Po tym odrobiłem lekcje i położyłem się na łóżku. Przypomniały mi się słowa Sky "Napisz kiedy będziesz przygnębiony"

"W sumie to czemu nie?"

Ja: Hej Sky!
 

Sky:Hej Best
coś się stało?

Ja: Nie nic po prostu
jestem trochę smutny

Sky: Dlaczego?

Ja: To trochę
skomplikowane

Sky:Rozumiem

Ja: Kiedyś Ci
powiem ;)

Sky: Okej a teraz
jak mogłabym
Ci pomóc?

Ja: Po prostu pisz
  ze mną :)

Sky:Właśnie to robię.
Jest może coś co
poprawi Ci humor

Ja:Jest taka pewna
rzecz którą mogłabyś
zrobić

Sky:Zamieniam
się w słuch

Ja:Możesz wysłać
głosówkę jak śpiewasz

Sky: Ale ja nie
umiem śpiewać...

Ja: Jestem pewien że
umiesz i robisz to
bardzo dobrze

Sky:No dobra niech
Ci będzie

Użytkownik "Sky" wysyła wiadomość głosową

Ja:Dziękuję. Muszę
już kończyć. Pa!

Sky:Pa! Do
zobaczenia w szkole!

Jej kojący głos pomógł mi zasnąć. Gdybym mógł to pewnie odsłuchiwałbym to nagranie głosowe w wieczność.

The best-Najlepszy//+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz