Sky
Przez ostatnie miesiące w szkole zaprzyjaźniłam się z Annabell. Dziewczyna nadal nie tolerowała zbytnio mojego chłopaka, ale dla dobra naszej przyjaźni postanowiła dać mu szansę.
-Best, możemy porozmawiać?-spytał Chris na co mój blondyn przewróvił oczami.
-Nie, jestem zajęty.-odpowiedział. Tak naprawdę jedyne co robił to stał przy ścianie i czekał aż skończę rozmawiać z Ann.
-Czym?- spytał nieco bardziej wkurzony chłopak.
-Oddychaniem.-Best najwyraźniej nie był w dobrym humorze albo nie chciało mu się rozmawiać z Chrisem, który po tych słowach odszedł.
-To było niemiłe.-stwierdziłam.
-Może...-powiedział niepewnie.
-W taki sposób nigdy nie zdobędziesz przyjaciół. Powinieneś być milszy.- doradziłam.
-Eh, przesadzasz.-stwierdził, po czym poszedł w kierunku klasy, a ja zrobiłam to samo.
Na przerwie podeszła do mnie Ann.
- Sky, nie chciałabyś może przyjść na moje przyjęcie urodzinowe w sobotę?- grzecznie spytała.
-No nie wiem...-odpowiedziałam niepewnie. Dziewczyna westchnęła.
-Jeśli chcesz to Best też może przyjść.
-Okej, będziemy ta- nie zdążyłam dokończyć, bo Annabell wręczyła mi zaproszenie i odbiegła do Courtney.
"Aha. "
-Best, idziemy na urodziny Ann w sobotę.- powiedziałam.
-Nie.-odpowiedział
-To nie było pytanie.
-Ugh, no dobra.-zgodził się chłopak.
******
-Dzieci, zrobicie projekt w grupach- stwierdziła nauczycielka na ostatniej lekcji. Zazwyczaj takie rzeczy robiłam z Bestem, ale dziś było inaczej.- Podzielcie się na grupy. Chłopaki będą tworzyć jedną, a dziewczyny drugą.- dodała po chwili.
"Szkoda, że nie będę w grupie z Bestem, ale w sumie to może i dobrze. Może wreszcie się z kimś zaprzyjaźni..."
Bestowi na pewno się to nie podobało, ale nie protestował. Nie wiem czy nie spodobał mu się fakt, że nie jest w grupie ze mną, że musi robić projekt z kimś kogo praktycznie nie zna, czy fakt, że musi go zrobić z Chrisem. Najprawdopodobniej wszystkie z tych powodów.
Ja robiłam projekt z Ann, Courtney i innymi dziewczynami. Ustaliłyśmy, że aby nie marnować czasu projekt zrobimy dziś w domu Annabell, a przy okazji zrobimy sobie nocowanko.
-Generalnie dziś wracasz sam bo ja robię projekt u Ann i najprawdopodobniej tam przenocuję.-poinformowałam chłopaka o moim pobycie.
-Ok- odpowiedział.
-Co ty taki dziwny jesteś? Okresu dostałeś?
-Ha. ha. Bardzo śmieszne.- powiedział z sarkazmem.
-Lepiej się pospiesz, bo inaczej spóźnisz się na autobus.- przypomniałam mu.
-Kurwa.-przeklął po czym odbiegł, a ja pojechałam z Ann do jej domu, zrobiłyśmy projekt i nocowanie.
CZYTASZ
The best-Najlepszy//+18
Teen FictionChłopak nazwany Best musi spełniać wszystkie rządania swojego ojca-być najlepszy we wszystkim. Przez to nie ma przyjaciół, a cała szkoła jest przeciwko niemu. Szczególnie nienawidzi go Chris-jego dręczyciel. Pewnego dnia spotyka ją- Sky Zakochują si...