Best
Rano obudził mnie dźwięk z telefonu.
Zac: Ej, chłopaki?
Aiden: Co?
Zac: U kogo się
spotykamy?Aiden: A bo ja wiem.
Zac: Aha.
A skoro już jesteś
aktywny to...Aiden: Nie.
Zac: :<
Daniel: Obudziliście
mnie.Aiden: No i dobrze.
Zac: To gdzie
się spotykamy?Daniel: Na pewno
nie u mnie.Best: U mnie też nie.
Zac: U mnie byśmy
mogli gdyby nie
fakt, że mam bajzel
a mi się sprzątać
nie chce.Aiden: Eh, nie u mnie.
Daniel: Czyli pozostaje
jedna opcja.Zac: CHRISSS
Aiden: On nie jest
aktywny. Pewnie śpi.Zac: No to się obudzi.
Aiden: To tak nie działa.
Zac: CHRIS
Zac: WSTAWAJ LENIU.
Daniel: Jest dopiero 5.
Nie obudzi się na
twoje wezwanie.Zac: Mam pomysł.
Aiden: To nie wróży
niczego dobrego.Zac: CHRIS? KTOŚ
PODRYWA TWOJEGO
CHŁOPAKA.Aiden: Chłopaka?
Uważasz, że Chris
jest gejem?Daniel: To się nie uda Zac.
Chris:KTÓRY SKURWYSYN?!
Zac: Hehe.
Aiden: ...
Daniel: Jak?
Best: XD
Chris: Emm.. Czego
ode mnie chcecie?Zac: Robimy projekt
w twoim domu :>Chris: Co kurwa?
Zac: To co napisałem.
Chris: Eh no dobra.
Tylko uwaga bo
można zemdleć
od tego całego
mojego bogactwa. :DAiden: Nie musisz
się już tak
popisywać.Daniel: A gdzie to jest?
Zac: Ja wiem, ale
nie pamiętam
nazwy tej ulicy.Aiden:Ja też wiem.
Best:Ja tak samo.
Chris: Skąd ty
kurwa znasz
mój adres?!Best: Magia :)
Daniel: Ale ja wciąż
nie wiem gdzie to jest.Chris: Jedziesz autem
czy autobusem?Daniel: Autem.
Chris: To po prostu
pojedziesz za mną,
bo ja też autem jadę.Daniel: Ok
Aiden: Daniel, od
kiedy ty masz prawko?Daniel: Eh, nie mam?
Zac: Ale badboy XD
Aiden:Aha.
Tego dnia po szkole pojechałem autem rodziców pod dom Chrisa. Razem z chłopakami robiliśmy projekt.Wszyscy różniliśmy się w wyglądzie. Aiden i Daniel mieli brązowe włosy. Chris i ja oczywiście blond a Zac miał czarne z niebieskimi końcówkami. Jedynie Daniel miał dość długie włosy, reszta krótkie. Najwyżsi byli Aiden i Daniel, a najniższy Zac. Ja i Chris byliśmy tego samego wzrostu. Jeżeli chodzi o oczy to każdy miał różne. Ja- jasnozielone, Chris- niebieskie, Aiden- szare, Daniel- zielono-brązowe a Zac czarne. Najbardziej wysportowani najwyrażniej byli Aiden i Chris.
-Jak wy możecie tego nie rozumieć!?- wydarłem się na nich wkurzony.
-Nie wszyscy są takimi nerdami jak ty.- powiedział Aiden.
-Zimno mi- powiedział Zac w randomowym momencie.
-Tu jest 30 stopni głupku!- oznajmił niebieskooki blondyn.
-Daniel, przytul mnie.- rzekł Zac nie zważając na słowa Chrisa.
-Nie.-stwierdził Daniel na co Zac zrobił słodką minkę, co poskutkowało przytulasem od Daniela.
-Haha Jestem przekonujący!-
stwierdził niski chłopak-Mhm-mruknął brunet po czym przewrócił oczami.
-Czy wy mnie w ogóle słuchacie?-
spytałem.-Nie bardzo- powiedział Chris.
-Ani trochę- oznajmił Aiden. Daniel również powiedział to po czym mój wzrok przeszedł na Zaca.
-Zac? Powiedz mi, że chociaż ty mnie słuchasz.
-Po co mam ci kłamać?- odpowiedział
Po paru długich godzin próbowania robienia tego co trzeba projekt wreszcie był gotowy, a ja mogłem pojechać do domu i odpocząć od tych bezmózgich chłopaków.
CZYTASZ
The best-Najlepszy//+18
Teen FictionChłopak nazwany Best musi spełniać wszystkie rządania swojego ojca-być najlepszy we wszystkim. Przez to nie ma przyjaciół, a cała szkoła jest przeciwko niemu. Szczególnie nienawidzi go Chris-jego dręczyciel. Pewnego dnia spotyka ją- Sky Zakochują si...