💖13✨

4 0 0
                                    

Sky

"Ugh wybieram ciuchy chyba już godzinę. Czemu nic mi nie pasuje? Hmmmmm...
Nie,
To też nie,
To odpada,
To- To jest idealne. I jeszcze dobiorę jakieś akcesoria i będzie git"

Szykowałam się na spotkanie z Bestem jak na randkę a przecież to było zwyczajne spotkanie dwojga przyjaciół. Po kilku godzinach udręki z przygotowaniami byłam gotowa. Sprawdziłam godzinę.

11.00

"Idealnie. Zdążę jeszcze coś zjeść."

Zjadłam i poszłam do parku który był niedaleko. Nie widziałam nigdzie chłopaka.

"Może się spóźni"

Czekałam na niego aż nagle ktoś złapał mnie za ramię i obrócił w swoją stronę.

-Bu!- wykrzyczał Best. Po sekundzie walnęłam go w łeb.

-Przestraszyłeś mnie!

Chłopak był ubrany w szaro-niebieskie dżinsy oraz białą koszulkę. Dopiero po chwili zorientowałam się, że ja też miałam na sobie tego koloru dżinsy i biały top.

-Skąd wiedziałeś co założę?-spytałam

-Nie wiedziałem.-odpowiedział po czym usiadł na ławce, która stała koło niego

-To co robimy?- spytałam

-Nie wiem- odpowiedział

-Po prostu chodźmy na lody- powiedziałam po czym złapałam go za nadgarstek i pociągnęłam go w stronę budki z lodami.

-Nawet chwili nie mogę posiedzieć?

-Nie marudź tylko poproś o lody. A i ty płacisz.- stwierdziłam

-Czemu ja?

-Bo nie ma dżemu- zażartowałam. Popchnęłam chłopaka w kierunku budki z lodami.

-Poproszę lody waniliowe i lody o smaku gumy balonowej- grzecznie poprosił.

-Skąd wiedziałeś które chciałam?

-Mam swoje sposoby heh.- powiedział. Wziął lody i zapłacił.- Proszę- podał mi deser.

*****

Spędziliśmy razem cały dzień. Oprócz w parku byliśmy jeszcze w kawiarni i w zoo.

-Dzięki za dziś!Pa!- pożegnałam się z chłopakiem.

-Paa!!

Wróciłam do domu zmęczona. Było późno więc się umyłam przebrałam i poszłam spać.

The best-Najlepszy//+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz