*
Czy od tamtego wieczoru coś się zmieniło w ich wzajemnych relacjach? Jessie zadała sobie to pytanie już rankiem następnego dnia. Kiedy się obudziła, długo jeszcze leżała, rozpamiętując wszystkie wydarzenia z poprzedniego wieczoru. Jeszcze raz odtworzyła rozmowę babci Christiny z ojcem – tym razem już nieco bardziej na zimno. Spokojnie połączyła wszystkie fakty. A więc wypadek samochodowy, w którym zginęła jej matka, był winą ojca, bo ten zdecydował się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Mama nie chciała, ale ojciec postawił na swoim. Zaczął padać deszcz i coś wydarzyło się na drodze. Dlaczego ojciec nie poniósł konsekwencji, skoro był pijany? Tego nie wiedziała. Wywinął się i żył ze świadomością, że doprowadził do śmierci żony, matki swojego dziecka. Poczucie winy próbował zabić, upijając się i to było dla Jessie niezrozumiałe. Skoro to alkohol stanowił przyczynę tej całej tragedii, ojciec powinien go znienawidzić. Zamiast tego pił niemal każdego dnia, a czasami upijał się dosyć mocno. Co musiałoby się stać, żeby przestał? To było kolejne pytanie, na które nie umiała znaleźć odpowiedzi.
A potem Ron i druga część tego pamiętnego wieczoru – już dużo lepsza. Błogie uczucie bezpieczeństwa w ramionach najlepszego przyjaciela. Czy Ron zachował się tak, jakby zależało mu na niej bardziej niż tylko jak na przyjaciółce? Odpędziła te myśli. Nie było sensu się łudzić. Ron był atrakcyjnym bogatym chłopakiem. Ona – przeciętną nastolatką, wychowywaną przez babcię i ojca-alkoholika. A przecież widywała te wszystkie dziewczyny, które oglądały się za Ronem na ulicy. I oczywiście te ze szkoły, zwłaszcza od czasu, kiedy zaczął naukę w dziewiątej klasie. Jessie niejednokrotnie doświadczyła ich niechęci w związku z tym, że Ron nie ukrywał przyjacielskiej relacji, jaka go z nią łączyła. Sprawiał wrażenie, jakby zupełnie nie zwracał uwagi, co myślą i mówią o tym inni, a raczej inne. Czasami Jessie była zła na Rona, że tak otwarcie obnosi się z faktem ich zażyłych stosunków, bo to narażało ją na szykany i złośliwe docinki ze strony innych dziewczyn, które nijak nie potrafiły zrozumieć, co taki chłopak jak Ron widzi w takiej przeciętnej dziewczynie jak Jessie. Ale przecież nie mogła powiedzieć mu, żeby w szkole udawał, że się nie znają. Wiedziała, że poczułby się dotknięty, bo Ron taki właśnie był – szczery i prostolinijny – nie zrozumiałby, że powinien udawać tylko z tego powodu, że innym ich przyjaźń była solą w oku.
Ale w tamtym momencie niechęć dziewczyn ze szkoły nie stanowiła największego zmartwienia Jessie. Chodziło o ojca. O to, co wydarzyło się przed laty, pewnego późnego, deszczowego wieczoru, kiedy wracali z restauracji, gdzie Daniel Brook skusił się jednak na drinka. Jednego lub więcej. Czy coś wtedy świętowali? Czy ojciec zabrał mamę do tej restauracji, żeby uczcić coś szczególnego, czy zwyczajnie postanowili zjeść kolację poza domem, korzystając z okazji, że babcia Christina zajęła się ich trzyletnią córką? Zbyt wiele pytań pozostawało bez odpowiedzi. A Jessie miała nieprzepartą ochotę je poznać. I równie nieprzepartą ochotę wygarnąć ojcu wszystkie żale, jakie nagromadziły się w niej przez te wszystkie lata, a które w wyobraźni wygarniała mu niezliczoną ilość razy. Ale tylko w wyobraźni, bo nigdy nie znalazła w sobie dość odwagi, by to rzeczywiście zrobić. I tym razem też obawiała się, że skończy się tylko na wyobrażeniach, co powie i jakie zarzuty ciśnie mu w twarz. A przecież to nie ona powinna się obawiać takiej rozmowy.
Tego ranka wstawała z mocnym postanowieniem, że tym razem nie odpuści i wreszcie przeprowadzi tę rozmowę, którą prowadziła w myślach do znudzenia. Ale kiedy weszła do kuchni, gdzie ojciec przygotowywał sobie śniadanie i kiedy na dodatek zapytał, czy ma ochotę zjeść jajecznicę na bekonie, już wiedziała, że nie tylko niczego mu nie wygarnie, ale nawet nie zada żadnego z tych pytań, na które tak bardzo chciała poznać odpowiedź. Mruknęła tylko, że chętnie i poszła – a w zasadzie uciekła – do łazienki. Kiedy wróciła po kilkunastu minutach, talerz z parującą jajecznicą już czekał na nią na stole.

CZYTASZ
Nielegał
Ficción GeneralHistoria trudnego wkroczenia w dorosłość (choć absolutnie nie YA i NA) i zmagania się z demonami przeszłości, z motywami wywiadowczymi w tle. Również miłośnicy romansu znajdą tu wątek dla siebie. Akcja toczy się na przełomie lat 80. i 90. Publikacja...