Czy ja jestem w niebie?!
A może to ty Panie Boże zesłałeś tu tego anioła w postaci owego blondyna?!
Co ja odpierdalam?!
Chyba chciałam powiedzieć...
Dobra i tak się z tego nie wykręce...
-Melissa.-podałam mu rękę.
-Niall... - chwycił moją rękę i złożył pocałunek na jej wierzchu...
Czy ja jestem w jakieś kiepskiej komedi romantycznej?!
Czy przeniosłam się wczasie do czasów Gnomea i Żulietty?!
A może jestem w ukrytej kamerze?!
Ty koleś możesz już wyjść?!
Nie widzisz że was rozgryzłam?!
Czekaj...
To nie jest żadna ukryta kamera?!
Nie jestem w żadnym dziele Wila?
Nie jestem przypadkiem w "Last Minute"?!
W takim razie...
Co odbiło temu chłopakowi?!
-Miło wreszcie spotkać dziewczynę przez którą Harry ignorował nas w prawie każde wakacje... - zaśmiał się...
-No widzisz nie każdy ma w sobie to coś... Z tym trzeba się urodzić... - także się zaśmiałam.
-Sugerujesz że ja nie mam tego czegoś? - zapytał blondyn.
-Skarbie ja nie sugeruję... Ja to wiem...
-Zadziorna ... Zayn to chyba twój gust...
-Wiesz ja chyba za bardzo kocham swoją buźkę, więc sobie odpuszczę...- mruknął mulat.
Wszyscy się zaśmialiśmy oprócz blondyna który nie wiedział o co chodzi...
-Kim ty jesteś i co zrobiłeś z moim przyjacielem?!
-Twój przyjciel wypalił się pod działaniem groźby pewnej pięknej brunetki... - zaśmiał sie Hazz.
-Dziewczyno, coś ty mu zrobiła? - zapytał się przez śmiech blondyn...
-Ja nic zobacz jakim ja jestem aniołkiem...
-Najpiekniejszym jakiego widziałem w moim życiu...- powiedział na tyle cicho Niall, że nikt oprócz mnie tego nie usłyszał...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Mamy 9 :)
Przepraszam że wczoraj go nie dodałam ale miałam problemy rodzinne...
Za 20 komenrzy i 20 gwiazdek dodam następny ;)
Zapraszam także na moje drugie opowiadanie także o naszym blondynku :) ONLY YOU juz można od jakiegoś czasu znaleść na moim profilu :D
Jak mija wam weekend?
Kochanka Horanka ~ Wiktoria :)
CZYTASZ
Football Love
FanfictionNie zawsze jest tak jak byśmy chcieli... Tracimy tych na których nam zależy... Krzywdzimy innych nie mając tego w planach... Jestem Melissa Millar i moja przeszłość nie jest tak kolorowa jak może się wydawać. Książka wczesniej była pisana na profil...