Po chwili zszedł Tony...
Zaczął się dziwnie przeglądać mnie i Niallowi...
Odeszłam kilka kroków od blondyna.
To nie tak że się boję mojego brata...
Ale Tony jest nie obliczalny...
Kiedyś podejrzewał że ja i Harry jesteśmy parą...
No ja was proszę ja aż tak złego gustu nie mam...
Trzeba jednak przyznać że Harold jest przystojny...
Tylko szkoda że nie w moim typie...
-Czy chcesz mi i czymś powiedzieć Malisso? - zapytał mój brat.
-Raczej nie...
-Co to za jakże piękna dziewczyna i jakże NIE MILE widziany chłopak?!
-Perrie i ten jakże MILE widziany blondyn o imieniu Niall. - syknęłam.
-Miło was poznać, Ja jestem Tony...
-A ich to nic nie obchodzi... -powiedziałam, przerywając bratu
Zanim moi goście zdążyli coś powiedzieć, pociągnęłam ich i poszliśmy do mojego pokoju.
-Czujecie się jak u siebie, ja idę się tylko szybko jakoś ogarnąć... - powiedziałam.
Podeszłam szybko do walizki i wyciągnełam biały koszulowaty t-shirt i białe przetarte jeansy...
Poszłam szybko do łazienki na przeciwko mojego pokoju...
Brudne ciuchy w których wczoraj zasnełam włożyłam do kosza na pranie...
Wzięłam szybki prysznic...
Kiedy wyszłam z kabiny prysznicowej przebralam się szybko w wcześniej przygotowany komplet...
Po przebraniu się podeszłam się do umywalki i zaczęłam się przyglądać swojemu odbiciu...
Nie wiem co ludzie we mnie widzą...
Niczym się nie różnie od moich rówieśniczek...
Jestem zwykłą 17-latką...
-Mel! Ile ci się jeszcze zejdzie?! -usłyszałam krzyk mojego brata...
-Już wychodzę!
Gdy wymieniliśmy spojrzenia z Tonym mogłam zauważyć jego głupi uśmieszek...
-Z czego się cieszysz idioto?! -zapytałam.
-Z ciebie bo ...
-Nie kończ!- wydarłam się.
Nie lubię tych tematów...
Dla mnie rozmowa o chłopcach z moim bratem jest krepująca...
-Jesteś małą Meli i ja wiem kiedy...
-Milcz frajerze...- warknełam.
Ominęłam go szerokim łukiem i poszłam do swojego pokoju gdzie czekali na mnie moi przyjaciele...
-Coś się stało? - zapytała Pezz.
-Oprócz tego że moj brat jest frajerem to nic!- usmiechnęłam się sztucznie...
Nagle spojrzałam na blondyna a on jak gdyby nic dalej bawił się moim telefonem...
Czy on sobie na za dużo nie pozwala?!
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Mamy 16 :)
Przepraszam z błędy ;)
Kochani robię konkurs!!!
Każdy chętny wymyśla po jednym bohaterze który miałby się znaleźć w tej książce :)
Wysyłajcie mi na priv ...
Osoba która wygra spędzi ze mną dzień I jej postać pojawi się w moim opowiadaniu w bajbliższym czasie...
Czas do 26.03.2016 :)
Warunek taki sam jak w wcześniejszym rozdziale i dodam 17 :)
CZYTASZ
Football Love
FanfictionNie zawsze jest tak jak byśmy chcieli... Tracimy tych na których nam zależy... Krzywdzimy innych nie mając tego w planach... Jestem Melissa Millar i moja przeszłość nie jest tak kolorowa jak może się wydawać. Książka wczesniej była pisana na profil...