Gdy podjechaliśmy na podjazd prowadzący do domu Liama, zaczęłam odpisać pasy...
Gdy miałam otwierać drzwi, blondyn je zablokował...
-Co ty odpierdalasz Horan?
-Chcę spędzić z tobą więcej czasu, a Harry przyjdzie tu za 10 minut...
Czy on myśli ze ja i usiedzę w jednym miejscu dziesięć minut?
-Ni...
-Tak słońce?
-Czy ty sugerujesz że jestem tak duża jak słońce?
-Nie jak już to sugeruję że jesteś gorąca jak one...
-Niech zgadne... uczyłeś się tekstów na podryw u Stylesa?
-Skąd ty to wiedziałaś? - zapytał.
-Bo tylko ona mam takie słabe teksty na podryw...
-One nie są słabe ... leci na nie połowa lasek ze szkoły...
-Ale ja nie...
-I tak je pokochasz, tak jak kochasz mnie...-powiedziała pewien.
-A co jeśli wtedy gdy ci to powiedziałam krzyżowałam palce? - zapytałam.
Chłopak nagle zła pan mnie za rękę i spojrzał mi w oczy...
Było w nich widać smutek i strach przed prawdą...
-Teraz sobie żartujesz... Prawda? - zapytał łamiącym głosem...
-No wiesz... - powiedziałem, chcąc się z nim trochę podroczyć.
-Nie Kurwa nie wiem... - powiedział, a po jego policzku spłynęła pojedyncza łza...
"Jesteś do dupy"...-powiedziała moja podświadomość
"Wszytkich musisz wokoło ranić " - powiedział rozum...
"A w szczególności tych na których ci zależy" - odpowiedziało serce.
Mają tym razem rację...
Jestem taką idiotką...
Szybko wolną ręką starałam łze z jego policzka ...
-Niall, ja teraz sie tylko z tobą droczę... - powiedziałam łamiącym głosem.
-Mel, Co jest? - zapytał chłopak.
-Jestem taka beznadziejna...
-Czemu?- zapytał blondyn.
-Bo ranie wszystkich w około na których mi zależy...
-Mel wcale tak nie jest...
-To czemu przed chwilą płakałeś?
-Bo cię kocham i ...
Nie dałam mu dokończyć...
-No widzisz bo "Ja"... Bo mnie Koch...
Nie było dane mi dokończyć ponieważ poczułam na moich ustach, usta blondyna...
Chciałam by ten moment trwał wieczność, niestety nie jest nam to dane...
-Będę świadkiem? - przerwał nam loczek...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Rozdział 33 :)
Mam nadzieję że sie podoba...
I jak?
Może być?
Całuję i tule was mocno przyprawy :*
A mi spełniło się dziś jedno z nie wielu marzeń...
Stuu dodał mnie do znajomych na snapie <3
CZYTASZ
Football Love
FanfictionNie zawsze jest tak jak byśmy chcieli... Tracimy tych na których nam zależy... Krzywdzimy innych nie mając tego w planach... Jestem Melissa Millar i moja przeszłość nie jest tak kolorowa jak może się wydawać. Książka wczesniej była pisana na profil...