33

1K 91 2
                                    

Gdy podjechaliśmy na podjazd prowadzący do domu Liama, zaczęłam odpisać pasy...

Gdy miałam otwierać drzwi, blondyn je zablokował...

-Co ty odpierdalasz Horan?

-Chcę spędzić z tobą więcej czasu, a Harry przyjdzie tu za 10 minut...

Czy on myśli ze ja i usiedzę w jednym miejscu dziesięć minut?

-Ni...

-Tak słońce?

-Czy ty sugerujesz że jestem tak duża jak słońce?

-Nie jak już to sugeruję że jesteś gorąca jak one...

-Niech zgadne... uczyłeś się tekstów na podryw u Stylesa?

-Skąd ty to wiedziałaś? - zapytał.

-Bo tylko ona mam takie słabe teksty na podryw...

-One nie są słabe ... leci na nie połowa lasek ze szkoły...

-Ale ja nie...

-I tak je pokochasz, tak jak kochasz mnie...-powiedziała pewien.

-A co jeśli wtedy gdy ci to powiedziałam krzyżowałam palce? - zapytałam.

Chłopak nagle zła pan mnie za rękę i spojrzał mi w oczy...

Było w nich widać smutek i strach przed prawdą...

-Teraz sobie żartujesz... Prawda? - zapytał łamiącym głosem...

-No wiesz... - powiedziałem, chcąc się z nim trochę podroczyć.

-Nie Kurwa nie wiem... - powiedział, a po jego policzku spłynęła pojedyncza łza...

"Jesteś do dupy"...-powiedziała moja podświadomość

"Wszytkich musisz wokoło ranić " - powiedział rozum...

"A w szczególności tych na których ci zależy" - odpowiedziało serce.

Mają tym razem rację...

Jestem taką idiotką...

Szybko wolną ręką starałam łze z jego policzka ...

-Niall, ja teraz sie tylko z tobą droczę... - powiedziałam łamiącym głosem.

-Mel, Co jest? - zapytał chłopak.

-Jestem taka beznadziejna...

-Czemu?- zapytał blondyn.

-Bo ranie wszystkich w około na których mi zależy...

-Mel wcale tak nie jest...

-To czemu przed chwilą płakałeś?

-Bo cię kocham i ...

Nie dałam mu dokończyć...

-No widzisz bo "Ja"... Bo mnie Koch...

Nie było dane mi dokończyć ponieważ poczułam na moich ustach, usta blondyna...

Chciałam by ten moment trwał wieczność, niestety nie jest nam to dane...

-Będę świadkiem? - przerwał nam loczek...

_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_

Rozdział 33 :)

Mam nadzieję że sie podoba...

I jak?

Może być?

Całuję i tule was mocno przyprawy :*

A mi spełniło się dziś jedno z nie wielu marzeń...

Stuu dodał mnie do znajomych na snapie <3




Football LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz