-Nie wiedziałam że jesteś murzynem.
-Mało jeszcze wiesz o świecie...
-Bo ty niby wiesz więcej...
-To jest pewne!
-Pomarzyć zawsze można.- mruknęłam.
-Coś powiedziała?! - zapytał Lou
-Ja... Nic...
- Ta jasne tak samo jak nie wymknełaś się z auta naszej blondi...
-O co ci chodzi... drzwi się same otworzyły, a te nasze pracowite mrówki mnie wyniosły...
-Ta... jasne... A ja codziennie odwiedzam Pape Smerfa...
-A ja demaskuje potwory ze Scooby Doo.. - kontynuowałam.
-A ja jem zupe literkową z Martą...
-A ja mieszkam z Clifordem w budzie...
-A ja jestem najlepszym przyjacielem osła że Shreka!!! - wydarł się Tommo.
-A ja mieszkam w Nibylandii i jestem dzwoneczkiem...
-A ja jestem Ariel...
-Ten proszek do prania? - zapytałam chłopaka.
-Nie ta syrenka...
-Syrenka?! Przypadkiem nie jesteś syrenem?
-A co zaglądałaś mi w gacie?
-Co?! Nie... ja nie chcę...
-Ja wiem że marzysz o...
-Dawcy mózgu dla ciebie?
-Co?!
-Masz rację tobie nawet to nie pomoże, bo najpierw trzeba mieć na jego miejsce...A ono jest zapełnione głupotą...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Krótkie wprowadzenie... oficjalnie zaczynamy maraton będzie trwał dwa tni i dodam przez nie jak najwięcej rozdziałów...
To co 10🌟 i 10✏?
CZYTASZ
Football Love
FanfictionNie zawsze jest tak jak byśmy chcieli... Tracimy tych na których nam zależy... Krzywdzimy innych nie mając tego w planach... Jestem Melissa Millar i moja przeszłość nie jest tak kolorowa jak może się wydawać. Książka wczesniej była pisana na profil...