Rozdział 4

418 43 7
                                    

*Luke*

Nie wiem ile czasu już chodzimy po Perth. Arzaylea wymyśliła sobie zwiedzanie. Na prawdę nie zaskoczyło mnie to, że zeruje moje konto bankowe. Zawsze tak jest jak idziemy na miasto i coś się jej spodoba.
Po piętnastu minutach byłem obładowany torbami z ciuchach i tymi pieprzonymi kosmetykami. Na obiedzie byliśmy w tej restauracji co mówiła, że jest droga. Chciałem iść jeszcze do kawiarni babci, bo była zaledwie ulicę stąd, ale Arzaylea się zmęczyła i musieliśmy iść do hotelu.

Właśnie. Ona się zmęczyła. Ty możesz iść.

Znowu ty? Daj spokój, pójdziemy jutro.

Pieprzony tchórz. To, że twoja babci powiedziała, żebyś nie wracał z nią to nie znaczy, że możesz tam iść, kutasie.

Właśnie to znaczy, Charles.

Przestań nazywać mnie jak swojego kutasa! Ta kurwa, z którą dzielisz pokój Ci nie daje to nie znaczy, że masz mnie tak nazywać.

Mogę nazywać cię jak chcę, bo jesteś MOJĄ podświadomością.

Zawsze mogę nic nie mówić, tak jak na lotnisku i będziesz znowu płakał, bo byłeś głupi.

Nie kpij ze mnie.

Jak jesteś idiotą to będę tak mówił aż w końcu nie zmądrzejesz.

Przestań.

Prawda w oczy kole? Przejrzyj na oczy, bo stracisz swoją miłość i będziesz żałował jak kiedyś zobaczysz go z innym.

Przestań! Wiem, spieprzyłem, ale nie wypominaj mi tego do końca życia. Żałuję okej?! Żałuję, że posłuchałem mojej matki. Żałuję, że wyjechałem, okej?! Chciałbym to zmienić. Chciałbym cofnąć czas i nigdy nie musieć wyjeżdżać! Ale nie mogę, bo ja go niszcze.. On nigdy mi tego nie wybaczy.. Nigdy nie będę mógł mu powiedzieć, że go kocham. Nigdy, rozumiesz?! Więc przestań mi wypominać to!

Ja..Luke przepraszam..

Wiem, że muszę tam iść, ale ja nie potrafię. Boję się odrzucenia.

Idź i sprawdź czy jest tak jak myślisz.

Okej.

Skończyłem gadanie z Charles'em i bez powiedzenia słowa do Arzaylei wyszedłem z pokoju, a później z hotelu, kierując się do 'Sweet's'.

Dlaczego ja zawsze muszę kraczyć?

-----------------------------------------------------------------
Hej

Luke idzie po rozum do głowy i posłuchał Charles'a? No ja mam nadzieję !
Mam nadzieję, że podoba wam się ten rozdział(hehehehehe komentujcie i gwiazdkujcie)
Do następnego
Klaudia xx

[2] what i did whore? · muke ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz