Rozdział 38

334 35 6
                                    

×Dwa lata później

Poniedziałek, 17 Maj 2018

Sala sądowa

*Luke*

Dziś jest dzień, w którym sąd zadecyduje o przypisaniu praw do Ryana i Vivien. Kim oni są? To są wspaniałe sześciolatki, które zawładnęły moim jak i Michaela sercem. Są to bliźniaki, których rodzice umarli w wypadku samochodowym, gdy mieli po dwa lata. Więcej niż pół roku temu zdecydowaliśmy się z fioletowłosym zaadoptować jakiegoś szkraba. Od wejścia do domu dziecka wszystkie dzieci przymilały się do nas, a tylko te dwa maluchy siedziały i bawiły się same w kącie.

Mikey i ja, gdy tylko dowiedzieliśmy się o ich histori, zapragnęliśmy przekazać im naszą miłość. Ich opiekunka, dyrektorka czy jaka baba opowiedziała nam, że każdy znęca się nad nimi z niewiadomego powodu. Czułem jak serce mi pęka, gdy zobaczyłem zdjęcia ich posiniaczonych ramion i pleców. Michael popłakał się, gdy tylko usłyszał tą opowieść. Przez dwa tygodnie byli u nas na próbę i teraz sędzia, psycholodzy i dyrektorka domu dziecka mają podjąć decyzję czy zostają z nami.

Mamy już przyszykowane dla nich pokoje. Jako prezent ślubny od Ellie, Caluma, Zoe, Jaka i Lucy dostaliśmy dom. Chciałem najpierw sprzedać ten dom, ale wyszło na to, że teraz mieszkamy w nim i będziemy mieć większą rodzinę.

₪₪₪

Pół godziny później sąd zdecydował przydzielić nam maluchy, ale pod stałą opieką kuratorki i psychologa przez pół roku. Po wyjściu z sali pojechaliśmy do domu dziecka po nasze dzieci. Ryan i Vivien zaczęli piszczeć z radości, gdy im o tym powiedzieliśmy. Polecieli do swojego pokoju i spakowali swoję rzeczy, których i tak było mało. Pożegnaliśmy się z dyrektorką placówki i odjechaliśmy do naszego domu.

W domu wszyscy czekali na nas, chociaż nie wiedzieli co im powiemy, ale nie musieliśmy, bo dzieciaki wleciały do salonu, wprowadzając wszystkich w szczęście, które jest nie do opisania.

Rodzina gratulowała nam i życzyła powodzenia. Cóż raczej nie było nam potrzebne, ale zawsze trzeba dmuchać na zimne.

----------------------------------------------------------------
Hej
Jeju, jeszcze tylko jeden i epilog
Nawet nie wiecie jak ja bardzo przywiązałam się tą opowieścią.
Nigdy bym nie pomyślała, że właśnie będę coś pisać, a zwłaszcza historię homoseksualną, no ale cóż ja tam się cieszę;D
Love you all
Do następnego
Klaudia xx

[2] what i did whore? · muke ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz