~5~

576 16 0
                                    


Niall: Podasz mi swój numer?

Ja: 817 516 845 ;)

Niall: Mogę zadzwonić? Chcę usłyszeć Twój głos.

Ja: Nie moge teraz rozmawiać, mam lekcje.

Niall: I piszesz ze mną? Nie ładnie tak nie uważać na lekcji ;p

Ja: Z Tobą mogę pisać zawsze i wszędzie, taka mała nagroda w moim okropnym życiu...

Niall: Stało się znowu coś?

Ja: Nie.. tylko czuje się nie potrzebna. Nikomu na mnie nie zależy, nikt sie o mnie nie martwi. Nawet własna matka, ma mnie gdzieś. Do dupy takie życie :(

Niall: <przytulasek> Ja się martwię i myślę, że Twoja mama też. Ma po prostu może gorszy okres w życiu, ale na pewno nie długo się to zmieni. W końcu to Twoja mama, na pewno Cię kocha.

Ja: Obyś miał rację...

Chciałabym przytulić się do niego, poczuć bezpieczeństwo w jego ramionach. Wiem, że tak by było. Nie wiem dlaczego, ale tak czuje. Z Niallem mogę porozmawiać o wszystkim i wiem, że mnie nie wyśmieje. Mimo, że tylko piszemy, ale ja czuje się lepiej przez te nasze, nawet nie raz bardzo krótkie rozmowy. Dzięki niemu czuje, że moje życie ma jakiś sens. No oczywiście jest też Rose, która mnie bardzo wspiera. Jednak Niall to co innego.

___________________________________

No i mamy kolejny rozdział. Co o nim sądzicie? Miło będzie jak zostawicie po sobie ślad ;) Buziaki, Klaudia :*

KIK - You & I//N.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz