31. Żyć, uciekać

2.3K 166 0
                                    

Akcja na lotnisku miała tylko wytrącić Sherlocka z tropu. Będzie miał zajęcie na kilka godzin. Z lotniska udałam się do hotelu i trochę poszperałam w sieci, rano pojechałam na cmentarz. Usiadłam na ławeczce przed grobem rodziców i otworzyłam laptopa.

Na ekranie pojawił się obraz z kamery w mieszkaniu. Zobaczyłam Holmesa leżącego na podłodze. Natychmiast wyjęłam telefon.

Co ty wyprawiasz?!
AE

Po kilku minutach dostałam odpowiedź.

Gdzie jesteś? Jesteś jeszcze w Anglii?
SH

Sher, pomyśl.
AE

Przestań. Cokolwiek planujesz. Przestań.
SH

Nie odpowiedziałam. On zawsze musi wracać do bycia poważnym. Właściwie to on nie wraca tylko taki jest. To nieodpowiedzialny dzieciak o zawyżonych ambicjach i poważnym nałogu który lekceważy.

Spakowałam cały sprzęt i wstałam. Chciałam już wyjść ale zatrzymałam wzrok na nagrobku. Wzięło mnie na wspomnienia. Tak na prawdę nie mam pojęcia jacy byli moi rodzice. Co robili, co lubili, nie znam żadnej historii z ich "młodości".

Teraz moim celem był autobus. Muszę stąd wreszcie wyjechać, Londyn to duże miasto, wszędzie stoi policja. Myślałam trochę o północy, może Liverpool? To ładne miasto, może być.

Bardzo miły kierowca powiedział że z kilkoma przesiadkami może uda mi się tam dotrzeć jeszcze jutro. Podczas podróży zaczęłam szukać jakiegoś mieszkania na wynajem, skoro zostanę tam na kilka miesięcy nie mam zamiaru spać w motelach. Poza tym moje fundusze wyczerpią się po pierwszych tygodniach, więc trzeba znaleźć źródło dochodów.

Niestety po ok.10h drogi mój układ pokarmowy stwierdził że podziała w drugą stronę i mój obiad prawie wylądował na siedzeniu przede mną. Tak, pierwsza noc była ciężka, biorąc pod uwagę, że spałam w przerobionej hurtowni na środku niczego.

I co? Pomyślałeś?
AE

Napisałam do Sherlocka próbując zasnąć. Ostatnio całkowicie się zmienił, tak jakby ktoś przemeblował jego pałac pamięci.

Tak. Więc jesteś jeszcze w Londynie, ale nadal nie wiem gdzie?
SH

Tak i nie. Już nie jestem, ale byłam. Bardzo wolno myślisz. Dobranoc.
AE

Jakimś cudem udało mi się zasnąć pomimo dziwnych hałasów i ciężarówek przejeżdżających zaraz obok mojego okna.

***
Rekord krótkiego rozdziału :(
Dziękuję wszystkim, mamy już 7tys. wyświetleń!

Kochać, czy Uciekać?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz