#NataliaJeszcze tylko godzina.
Nie mogę się doczekać, jestem ciekawa co on kombinuje.
Dziś mam zamiar mu wieczorem wyznać, że ciągle coś do niego czuje..
Trochę się stresuje..
Ale cóż, zobaczymy jak to będzie..
Poprawiłam makijaż, przebrałam się w;
Włosy rozpuściłam i wyprostowałam.
Zostało mi 30 minut, do torebki spakowałam najważniejsze rzeczy.
-Luke ja wychodzę!- krzyknęłam zakładając buty.
-Dobrze, ale bez pierdolenia mi się tam- powiedział z rozbawieniem.
O to w taki sposób dostał w łeb.
Chłopak zaczął się śmiać, zirytowana jego zachowaniem wyszłam z domu.
Spokojnym krokiem ruszyłam w wyznaczone przez Patricka miejsce.
Po drodze wstąpiłam do pobliskiego sklepu po małą butelkę wody.
-Ooo kogo moje oczyma widzą?!- powiedział Filip.
-O Filip, hej- odpowiedziałam.
-Co tam?- spytał.
-A dobrze, ej pogadamy później, teraz się śpieszę..- powiedziałam.
-Okej to podaj mi swój numer- powiedział.
Wpisałam w jego telefonie numer i się pożegnałam z chłopakiem.
Sprawdziłam godzinę na swoim telefonie.
-Kurwa- powiedziałam pod nosem.
5 minut mi zostało, zajebiście.
Na bank się spóźnię, zresztą jak zawsze.. Ugh.
Gdy się zbliżałam na plażę to zaczęłam się zastanawiać jak mu to powiedzieć.
Bo prosto z mostu nie ma opcji bym powiedziała...
Wchodzę na plażę, ale nikogo nie ma.
Idę powoli w stronę morza, aż nagle ktoś mnie szarpnął za ramie.
-Natalia! Boże dobrze, że jesteś! Szybko!- panikowała Julia.
-O Julia hej, co się dzieje?- spytałam zdezorientowana.
-Patrick.. On- zaczęła.
-Gdzie on jest?!- niemal natychmiast spytałam.
Dziewczyna złapała mnie za rękę i zaczęła biec, ciągnąc mnie za sobą.
Gdy dobiegłyśmy na miejsce to dostrzegłam Wentz'a klęczącego przy nim.
-Pete co się stało?- spytałam klękając obok niego.
CZYTASZ
Love Me Again | Patrick Stump
Fanfiction-Chciałaś iść do łóżka z tym chłopakiem?- zapytał. -A co zazdrosny?- odpowiedziałam ze swoim perfidnym uśmieszkiem. -O ciebie? Haha zaraz się zsikam- powiedział sztucznym śmiechem. 2 część fanfiction "Have a little hope (Patrick Stump)" *wulgar...