#Natalia
-Ja? A Ty?- spytał obojętnie.
Ta jego obojętność mnie boli...
-Naprawdę myślisz, że się puściłam z jakimś striptizerem!?-krzyknęłam.
-Tak. Tak właśnie myślę-odpowiedział.
-Nie no kurwa nie wierzę-krzyknęłam opuszczając bezsilnie ręce.
-To uwierz.. A i tak. Zdradziłem cię. Nie będę kłamać. -powiedział.
-Znowu..-powiedziałam pod nosem.
-No odpowiedz szczerze. Dałaś mu dupy?-spytał.
-Nie -odpowiedziałam.
-Natalia..-wtrąciła się Julia.
-Co?-spytałam.
-Ty się z nim przespałaś-powiedziała smutno.
-No i na chuj kłamiesz?! Nie potrafisz się przyznać?-krzyknął Patrick.
-Boże! Człowieku! Nic nie pamiętam! Skąd miałam wiedzieć, że się z nim przespałam!-wrzasnęłam.
-Ej spokojnie..-powiedziała Julia starając się zaspokoić sytuację.
-Jak spokojnie Julia!?-spytał ją Stump.
-Wiesz co? To nie ma sensu-powiedziałam w miarę spokojnie.
-Masz rację. To co? Kończymy to?-spytał obojętnie.
-Jestem za- powiedziałam bez żadnych emocji.
-Pomóc ci się spakować?-zapytał ze sztucznym uśmiechem.
-Sama sobie poradzę-odpowiedziałam oschle i poszłam do sypialni spakować swoje rzeczy.
-Wy naprawdę chcecie to zakończyć?-spytała smutno Julia.
-Tak będzie lepiej dla nas-odpowiedziałam pakując ubrania do walizki.
-Przecież jesteście w sobie szalenie zakochani. Widać to gołym okiem..-szepnęła smutno.
-Julka skończ. Proszę cię.-powiedziałam powstrzymując się od łez.
Po chwili byłam spakowana, wyszłam z sypialni i spojrzałam na Stump'a.
Podeszłam do niego i stanęłam na przeciw niego patrząc mu w oczy.
Zamachnęłam się, lecz zatrzymałam dłoń przed jego twarzą i zacisnęłam ją w pięść. Spuściłam ręke w dół.
-Wiesz co? Żałuje.. Cholernie żałuję..-powiedziałam.
-Czego?-spytał patrząc na mnie.
-Tego, że cię poznałam..-powiedziałam smutno.
Ze łzami w oczach wyszłam z jego domu pozostawiając tam wszystkie wspomnienia związane z tym chłopakiem, który zmienił moje życie nieodwracalnie.
#Patrick
Stałem sparaliżowany na środku salonu i patrzyłem jak wychodzi.
Naprawdę tego żałuje..?
-Patrick..-szepnęła Julia łapiąc mnie za ramię.
-Mogłabyś mnie zostawić samego?-spytałem cicho.
Nie chcę by widziała jak płaczę.
-Ale...-zaczęła.
-Proszę. Chcę pobyć sam-szepnąłem.
-Dobrze... Trzymaj się..-szepnęła smutno i wyszła.
Opadłem bezsilnie na kanapę, zakryłem twarz dłońmi i się rozpłakałem.

CZYTASZ
Love Me Again | Patrick Stump
Фанфик-Chciałaś iść do łóżka z tym chłopakiem?- zapytał. -A co zazdrosny?- odpowiedziałam ze swoim perfidnym uśmieszkiem. -O ciebie? Haha zaraz się zsikam- powiedział sztucznym śmiechem. 2 część fanfiction "Have a little hope (Patrick Stump)" *wulgar...