Rozdział 28

43 1 0
                                        

#Natalia

-Ja? A Ty?- spytał obojętnie.

Ta jego obojętność mnie boli...

-Naprawdę myślisz, że się puściłam z jakimś striptizerem!?-krzyknęłam.

-Tak. Tak właśnie myślę-odpowiedział.

-Nie no kurwa nie wierzę-krzyknęłam opuszczając bezsilnie ręce.

-To uwierz.. A i tak. Zdradziłem cię. Nie będę kłamać. -powiedział.

-Znowu..-powiedziałam pod nosem.

-No odpowiedz szczerze. Dałaś mu dupy?-spytał.

-Nie -odpowiedziałam.

-Natalia..-wtrąciła się Julia.

-Co?-spytałam.

-Ty się z nim przespałaś-powiedziała smutno.

-No i na chuj kłamiesz?! Nie potrafisz się przyznać?-krzyknął Patrick.

-Boże! Człowieku! Nic nie pamiętam! Skąd miałam wiedzieć, że się z nim przespałam!-wrzasnęłam.

-Ej spokojnie..-powiedziała Julia starając się zaspokoić sytuację.

-Jak spokojnie Julia!?-spytał ją Stump.

-Wiesz co? To nie ma sensu-powiedziałam w miarę spokojnie.

-Masz rację. To co? Kończymy to?-spytał obojętnie.

-Jestem za- powiedziałam bez żadnych emocji.

-Pomóc ci się spakować?-zapytał ze sztucznym uśmiechem.

-Sama sobie poradzę-odpowiedziałam oschle i poszłam do sypialni spakować swoje rzeczy.

-Wy naprawdę chcecie to zakończyć?-spytała smutno Julia.

-Tak będzie lepiej dla nas-odpowiedziałam pakując ubrania do walizki.

-Przecież jesteście w sobie szalenie zakochani. Widać to gołym okiem..-szepnęła smutno.

-Julka skończ. Proszę cię.-powiedziałam powstrzymując się od łez.

Po chwili byłam spakowana, wyszłam z sypialni i spojrzałam na Stump'a.

Podeszłam do niego i stanęłam na przeciw niego patrząc mu w oczy.

Zamachnęłam się, lecz zatrzymałam dłoń przed jego twarzą i zacisnęłam ją w pięść. Spuściłam ręke w dół.

-Wiesz co? Żałuje.. Cholernie żałuję..-powiedziałam.

-Czego?-spytał patrząc na mnie.

-Tego, że cię poznałam..-powiedziałam smutno.

Ze łzami w oczach wyszłam z jego domu pozostawiając tam wszystkie wspomnienia związane z tym chłopakiem, który zmienił moje życie nieodwracalnie.

#Patrick

Stałem sparaliżowany na środku salonu i patrzyłem jak wychodzi.

Naprawdę tego żałuje..?

-Patrick..-szepnęła Julia łapiąc mnie za ramię.

-Mogłabyś mnie zostawić samego?-spytałem cicho.

Nie chcę by widziała jak płaczę.

-Ale...-zaczęła.

-Proszę. Chcę pobyć sam-szepnąłem.

-Dobrze... Trzymaj się..-szepnęła smutno i wyszła.

Opadłem bezsilnie na kanapę, zakryłem twarz dłońmi i się rozpłakałem.

Love Me Again | Patrick StumpOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz