*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Więc to znowu ja, Natalia. Uznałam ze dodam wam rozdział w 2017 roku hehe. Mam wyjątkowo dobry humor, więc pomyślałam o tym by dodać dla Was rozdział. (Tak naprawde to nie moge zasnąc, ale cii xd) Mam nadzieję ze jesteście zadowoleni. Ode mnie to tyle. Do usłyszenia w kolejnych rozdziałach misie pysie. Kocham Was mocniutko💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
#Patrick
Dziś 27 kwietnia... Nienawidzę tego dnia ze względu na swoje urodziny.
Siedzę sam w domu, ponieważ Natalia musiała gdzieś wyjść.
Obdzwoniłem swoich znajomych czy chcą się spotkać czy coś.
Za każdym razem słyszałem tą samą odpowiedź.
"Nie mam czasu."
"Przepraszam Patrick, nie dzisiaj"
Nie, że mi to przeszkadza, ale jednak chciałbym, by ktoś jednak pamiętał o jednym takim dniu jak moje urodziny.
Poszedłem do salonu w poszukiwaniu jakiejś kartki.
Mam pomysł na piosenkę.
Zawsze, gdy czegoś potrzebuję to tego znaleźć nie mogę.
Przeszukałem dosłownie cały salon i nic. Więc skierowałem się do sypialni.
Sprawdziłem swoją szafeczkę i znowu nic, następnie zacząłem przeglądać Natalii.
Znalazłem, ale moją uwagę przykuła mała zgięta karteczka.
Wyciągnąłem ją i otworzyłem.Lista?
Z przymrużonymi oczami czytałem dokładnie każdy punkt.
Przerwałem czynność, gdy usłyszałem otwierające się drzwi domu, szybko schowałem kartkę na miejsce i wyszedłem z powrotem do salonu.
-Hej- przywitała się poprzez krótki pocałunek w usta.
-Hej..- odpowiedziałem.
Dziewczyna była zabiegana.
-Natalia..- zacząłem niepewnie.
-Hm?
-Może.. Wyszlibyśmy gdzieś razem wieczorem..?- spytałem cicho.
-Dzisiaj..?- spytała biegając po domu z jednego pomieszczenia do drugiego.
-No.. Tak- odpowiedziałem patrząc na nią.
-Jeny Patrick.. Dzisiaj nie mogę..- powiedziała smutno zatrzymując się na przeciw mnie.
Spodziewałem się tego.
-Dobrze to innym razem- powiedziałem ze słabym uśmiechem.
-Wynagrodzę ci to, obiecuję..- powiedziała całując mnie w usta.
Siliłem się na uśmiech.
-Ja muszę lecieć... -powiedziała cicho.
-Znowu...?- spytałem ze smutkiem w głosie.
-Mhm..-przytaknęła.
-Będę wieczorem- powiedziała z uśmiechem.
-Dobrze..- odpowiedziałem.
Natalia poszła założyć buty.
Poszedłem za nią i wpatrywałem się w nią.
-Kocham cie.. Pamiętaj...- szepnąłem.

CZYTASZ
Love Me Again | Patrick Stump
Fanfiction-Chciałaś iść do łóżka z tym chłopakiem?- zapytał. -A co zazdrosny?- odpowiedziałam ze swoim perfidnym uśmieszkiem. -O ciebie? Haha zaraz się zsikam- powiedział sztucznym śmiechem. 2 część fanfiction "Have a little hope (Patrick Stump)" *wulgar...