#Patrick
-Nie wiem Pete.. Nie wiem..- szepnąłem smutno.
-Ja tym bardziej.. Eh chodź teraz spać.. Jutro pogadamy..- powiedział i wstał.
-Jutro jadę do niej..- powiedziałem cicho.
-Pojadę z Tobą, tylko już jutro masz być ogarnięty Patrick.- powiedział smutno.
-Dobrze..- szepnąłem.
Pete poszedł do sypialni do Julii, a ja do drugiej sypialni.
Położyłem się w ubraniach w łóżku i ponownie dałem upust emocjom.
Nie wierzę w to co robię.
Nie rozumiem już siebie, wszystko niszczę, nawet nie wiem dlaczego..
Zacząłem się krztusić łzami, schowałem twarz bardziej w poduszkę, by przytłumić szloch.
Nie chcę jej ranić, kocham ją i to bardzo. Ale ciągle to niszczę chociaż nie chcę..
Materac obok mnie się ugiął i ktoś położył dłoń na moim ramieniu.
Wytarłem szybko poliki i usiadłem.
-Nie płacz... Będzie dobrze..- szepnęła smutno Julia.
-Przestań Julia, oboje wiemy, że zawaliłem i już tego nie odwrócę..- szepnąłem.
-Jak będziesz myślał negatywnie to tak będzie..- powiedziała.
-Ale..
-Patrick.. Mam z nią porozmawiać? -spytała.
-Ale o czym..?- spytałem.
- O dzisiejszym zdarzeniu, i tak spać nie mogę i ona pewnie też więc pojadę do niej - powiedziała.
-No nie wiem..
-I tak porozmawiam- uśmiechnęła się delikatnie.
-Kobiety.. - zachichotałem.
-Idź spać Patrick.. Jutro ci powiem co powiedziała- szepnęła i mnie przytuliła.
-Dobrze..- odwzajemniłem gest.
Dziewczyna wstała i wyszła z pokoju.
Westchnąłem i się znowu położyłem.
#Natalia
Leże już godzinę w bezruchu na łóżku.
Co ja mu takiego zrobiłam, że mnie tak traktuje?
Może po prostu się zakochałam w nie odpowiednim chłopaku?
Nie wiem już sama, mam mętlik w głowie.
O dziwo nie płaczę, coś nowego..
Z rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek do drzwi.
Westchnęłam i wstałam z łóżka.
W drodze do drzwi modliłam się, by to nie był Patrick, chociaż tęsknie za nim.
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Julię.
Trochę się zmartwiłam jak zobaczyłam ją o tej godzinie u mnie pod drzwiami.
-Hej..- szepnęła.
-Hej- powiedziałam i wpuściłam dziewczynę do środka.
Poszłyśmy usiąść na kanapie w salonie.
-Coś się stało?- zapytałam.
-Niee.. Spać nie mogłam po prostu- powiedziała.
-Rozumiem, ja też- uśmiechnęłam się smutno
CZYTASZ
Love Me Again | Patrick Stump
Fanfiction-Chciałaś iść do łóżka z tym chłopakiem?- zapytał. -A co zazdrosny?- odpowiedziałam ze swoim perfidnym uśmieszkiem. -O ciebie? Haha zaraz się zsikam- powiedział sztucznym śmiechem. 2 część fanfiction "Have a little hope (Patrick Stump)" *wulgar...