*Jakieś 3 tygodnie później*
Aktualnie jestem w Barcelonie. Tak. Tutaj mieszkam. Jakoś próbuję się ustatkować. Zaprzyjaźniłam się tutaj z taką jedną Klarą- polka, wolna, ma czerwone włosy, kocha taniec tak jak ja, jeździ na crossie też tak jak ja! Szczupła, ładna.. zajebista. Poznałam ją w szkole tańca, hip-hop'u dokładniej, do której się zapisałam.Postanowiłam dzisiaj, że włącze mój telefon bo cały czas był wyłączony. Oczywiście mam drugi, o którym nikt nie wiedział więc mój brata ani ten cwel nie mają tego numeru. Taaa.. mam dwa telefony i ociekam zajebistością ( pozdro Aniela). Tak serio to mam dwa bo jeden kupiłam dla brata na jego osiemnastke, ale go nie przyjął ode mnie i kazał mi go sprzedać. Odegrałam z moją znajomą scenę kiedy dochodzi do "tranzakcji".
No ale dobra! Włączyłam ten telefon. I tu nagle wszystkie powiadomienia...Facebook "367 powiadomień" (ale to tylko 3 tygodnie! Ludzie! Ogar!)
Instagram " 54 powiadomienia"
Massenger " razem 328 wiadomości- 136 wiadomości-Kian, 192 wiadomości- Remigiusz#cwel"
SMS-y "421 Kian, Remek i Zuzia"
Nieodebrane połączebia " 379"
WTF?!
Pojebawszy?- NIEKOPIOWAĆ! MOJE!
-Ludzie chyba oszaleliście- powiedziałam do samej siebie. Usunęłam wszystko.
Nie mam zamiaru kontaktować się z Kianem, Zuzą ani tym cwelem. Po prostu nie chcę. Chcę odpocząć. Kocham mojego braciaka, ale nie chcę z nim rozmawiać. Wiem, że Kian ukrywał cwela i jest MI z tym źle bo to ONI mnie okłamywali. Z jednej strony to nadal kocham Remka, a z drugiej mam ochotę dać mu w py*k.
Codziennie wieczorem płaczę za nim i resztą. Mam dość samotnego życia, ale to przez niego tak jest.
_________
Nie wiem czy pisać dalszy ciąg jako maraton.
Zastanawiam się czy rozłożyć ten maraton na cały tydzień czy kilka dni..
Nie wiem zobaczymy!
Pozdro <3 <3
![](https://img.wattpad.com/cover/70279501-288-k327654.jpg)
CZYTASZ
Luck waiting for you
RomanceZnowu łzy.. Znowu smutek.. Znowu tory.. Znowu żyletka.. Znowu pytanie czy skończyć to co zaczęli moi rodzice.. On może uratować jej życie.. Ona może uratować życie jemu..