Brian

6K 409 10
                                    

Szybko wszedłem do pokoju Katy i ujrzałem ją. Wyglądała tak niewinnie na wielkim łóżku i wcale nie przypominała tej wściekłej bestii, którą była jeszcze niedawno. Gdy usłyszała, że wszedłem spojrzała na mnie oczami, które odzyskały swój niebieski odcień.
-Wszystko w porządku? - zapytałem. Była jakby smutna i lekko przestraszona, ale czym?
-Mhm - mruknęła tylko i dalej wpatrywała się w podłogę. Zauważyłem, że zawsze tak robi gdy się denerwuje.
-Dobrze się czujesz?  Jesteś głodna? - kurde, zachowuję się jak nadopiekuńczy ojciec.
-Nie, dziękuję - zaraz puszczą mi nerwy.
-Pamiętasz co się stało? - podniosła wzrok, który szybko spuściła.
-Matt mi wszystko powiedział. Nie udawaj już - zrobiło mi się gorąco.
-Co ci to bydle powiedziało?! - ryknąłem, za co skarciłem się w myślach, bo dziewczyna podskoczyła przestraszona.
-Chcesz zrobić ze mnie marionetkę - zobaczyłem łzę na jej policzku - chciałeś bawić się moimi uczuciami, a pomyśleć, że byłam taka głupia i zaczęłam ci ufać - nie mogłem słuchać jej oskarżycielskiego tonu.
-Wierzysz mu?!  On chciał cię zabić! - gwałtownie rzuciłem ją na łóżko i zacząłem trząść jej ciałem. Wpadłem w furię.
-Zostaw mnie - powiedziała, próbując swoimi małymi dłońmi odsunąć mnie.
-To jest wróg, rozumiesz?!  A właściwie był wróg, a ty mu wierzysz?! - byłem tak zły, że gdyby nie Sam, zabiłbym ją. Przyjaciel zrzucił mnie z blondynki i walnął mnie mocno po mordzie.
-Zwariowałeś debilu?! Chcesz ją zabić?! - Sam prawdopodobnie wziął zapłakaną Katy na ręce i wyniósł z pokoju, nie patrzyłem w ich stronę, bo wstydziłem się spotkać z jej oczami. Nie zapanowałem nad emocjami, znowu. Ja, król czuję wstyd. Ja, wielki król nie umiem zapanować nad swoją dziką naturą. Wstałem z ziemi i wyskoczyłem przez okno na zewnątrz. W tym momencie nienawidziłem świata i tego, że wszystko staje naprzekór mnie. Wilkołak miał rację. Wojna się zbliża, a moja jedyna broń mnie nienawidzi. Może być gorzej? Wkurzony pobiegłem do baru. Potrzebuję alkoholu, dużo alkoholu.

Tak jak pisałam, rozdział jest :) Krótki, bo krótki, ale naskrobałam coś o tej 23:28 :D

Władca WampirówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz