EPILOG

4.8K 365 67
                                    

Uczucie potrafi być niesamowicie nieprzewidywalne. Przychodzi zupełnie znikąd i zaczyna przejmować kontrolę nad umysłem i ciałem, a ty nie potrafisz się uwolnić. A może nawet nie chcesz?

Odkąd opuściłam Florydę minął dokładnie rok. Rok miłości, kłótni, pocałunków, płaczu. Rok wzlotów i upadków. Czy było łatwo? Oczywiście, że nie. Miłość nigdy nie jest czymś łatwym. Potrzeba walki, żeby nie stała się szkłem rozbitym na milion kawałków. 

W dzisiejszych czasach mało jest osób, które chcą stać na polu tej bitwy. Bo czy nie łatwiej jest się poddać? 

Zakończenie tej historii, jest tak zaskakujące, jak jej rozpoczęcie.

Chciałabym móc powiedzieć, że nic nie uległo zmianie, ale nie byłaby to prawda.

Żadne z nas nie poddało się w walce o to co czuliśmy, natomiast życie czasami decyduje za nas. Niezależnie od tego jak bardzo łamie Ci to serce, musisz pozwolić drugiej osobie po prostu odejść. Dla jej dobra. 

Nie potrafiłam stać u boku Shawn'a podczas zdjęć na ściankach, nie potrafiłam znieść ludzi, którz chcieli wedrzeć się do mojego życia nieproszeni. To nie był mój świat. W pewnym momencie nie byliśmy to tylko my. Byliśmy to my na oczach całej planety. 

Nie żałuję ryzyka jakie podjęłam zakochując się w Shawn'ie. Pozwoliło mi to odkryć stronę siebie, jakiej nigdy nie znałam. Bez niego, nigdy nie wyszłabym z mojej bezpiecznej strefy. 

Nigdy nie zaczęłabym żyć. 

------------------------------------------

Chciałabym z tego miejsca podziękować każdej pojedynczej osobie, która w jakikolwiek sposób dała mi do zrozumienia, że to opowiadanie coś znaczy. Każdy komentarz, każda gwiazdka, każda wiadomość dotycząca dalszej kontynuacji. Dziękuję. 

Wiem, że zakończenie może nie być zadowalające dla każdego czytelnika, ale chciałam ukazać realistyczną sytuację. Bardzo zależało mi na tym, aby ta opowieść była jak najbardziej adekwatna do związków dzisiejszej młodzieży. W końcu rzadko kiedy kończą się one happy end'em. 

Dodatkowo podczas mojej przerwy, opowiadanie osiągnęło 100 tysięcy wyświetleń. Nie potrafię słowami wyjaśnić, jak dużo to dla mnie znaczy! Dziękuję Wam z całego serca!

Hey! :)

Kid in Love || Shawn Mendes (part 1)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz