Cichy dźwięk rozsypanych myśli...

91 22 5
                                    

      Taylor Black

Obudziłem się rano. Czułem, że postąpiłem źle zostawiając osobę która kocham, ale muszę ją chronić. Obiecałem Hunterowi, że odwalę się od niej, a on da jej spokój. Uwierzyłem mu, ale jednak miałem jakieś dziwne uczucie. Zignorowałem to. Wstałem, i się ubrałem. Poszłam do kuchni, i zacząłem robić śniadanie. Miałem chęć na jajecznice, więc zacząłem ją robić. Spojrzałem na zegarek była godzina 12:12. Coś mnie w środku ścisło. Czy to możliwe, że ona mnie kocha. Nie to nie może być prawda. To na pewno przypadek. Usiadłem do stołu, i zacząłem jeść. O dziwo jajecznica wyszłam mi naprawdę dobra. Skończyłem jeść. Przechodziło mnie dziwne uczucie. Tak jakby coś się stało, albo miało stać. Zignorowałem to. Poszłem do swojego pokoju, i rzuciłem się na łóżko. Nagle, przyszedł do mnie SMS. Wziąłem telefon do ręki. SMS był od Amandy.

-Taylor, jest z tobą Zooe?

-Nie ma. Stało się coś?!

-Załamała się i uciekła.

-Co? Dlaczego?

-1) Bo ją zostawiłeś, a cię kocha.
2) Bo zrobiło się jej przykro jak zobaczyła jak się całuje z Justinem.

-Spokojnie. Nic się jej nie stanie.

-Skąd wiesz?

-Bo złożyłem obietnice Hunterowi, że jak się od niej odwalę, to on zostawi ją w spokoju.

-Co?  Ty naprawdę jesteś takim debilem. Zaufałeś mu! On kłamał. Ona napewno juz jest u niego.

-To moja wina? Jestem debilem. Dlaczego ja to kurwa zrobiłem?

-Bo jesteś jednym walonym debilem!

-Ja tak. A o ile się nie mylę wy mieliście też jej pilnować.

-Tak, i też to zwaliliśmy.

-Gdzie jesteście?

-Nadal w szpitalu, i liczymy na to, że ona wróci.

-Zaraz tam będę.

-Okej. Pośpiesz się.

-Dobrze.

Ubrałem szybko buty. Zamknąłem drzwi, i wybiegłem z domu. Nawet niewiem kiedy znalazłem się w szpitalu. Wbiegłem do pokoju, w którym jeszcze niedawno znajdowała się Zooe. Amanda siedziała zapłakana obok Justina, który ją przytulał. Zrobiło mi się smutno, bo ja dopuściłem do tego, że tak się potoczyło. Podeszłem do nich. Nagle Justin się zerwał, i naskoczył na mnie. 

-Czemu ty jej to kurwa zrobiłeś?

-Justin przestań, ja już wszystko wiem.

-Co wiesz?

-Powiem ci, ale masz go puścić.

-Dobrze. Przepraszam.

-On zawarł umowę z Hunterem, że jak odwali się od Zooe to on ją zostawi.

-Co? Jak mogłeś!

ZagubionaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz