Rozdział 26 "Muszę o was dbać"

614 17 13
                                    

#2 TYGODNIE PÓŹNIEJ
[Martyna]
Tretter razem z moją mamą zostali wypisani ze szpitala. Pan który podawał się za ojca Piotrka naprawdę nim jest. Wrócił do Polski chcąc naprawić swój błąd z przeszłości. Moja mama przeprowadziła się do dyrektora szpitala a ojciec, jak to ojciec został SAM. Odwiedzam go od czasu do czasu żeby sprawdzić czy wszystko z nim wporząkdu. Jestem już w 3 miesiącu. Ale ten czas mija.. Nim się obejrzę A już będę na porodówce. Wiktor i Góra jeszcze nie wiedzą o ciąży a ja próbuje to ukryć. Chce pracować jak najdłużej bo w domu to będę sie nudzić. Baśka i Adam też jeszcze nie wiedzą. Siedzę na kanapie w bazie i czekam na wezwanie. Dzisiaj jeżdżę z Piotrkiem i Wiktorem. Drzwi się otwierają A do środka wchodzi Basia.
- Cześć Martynka - mówi siadając obok mnie i całując w policzek na przywitanie.
- No hejka
- Jak tam u ciebie?
- No jakoś leci a jak u ciebie?
- U mnie w porządku. Co jesteś taka nie spokojna? - blondynka patrzy na mój brzuch
- Ja? Wydaje ci się - odwracam głowę i patrzę w okno.
- Mów!!
- Eh no dobra.. Jestem w ciąży - szepnęłam jak najciszej się da.
- No co ty? Gratulacje!!
- Cii bo jeszcze ktoś usłyszy...
- To nikt nie wie? Który to miesiąc?
- No nikt oprócz Piotrka dlatego proszę możesz utrzymać to w tajemnicy? - uśmiechnęłam się do dziewczyny - 3 miesiąc.
- Okej postaram się ale Adamowi muszę powiedzieć! Jeszcze raz Gratuluję!! - Baśka radosna przytuliła się do mnie.
Do pomieszczenia z gabinetu wyszedł Góra a do środka weszli Wiktor i Piotrek.
- Martyna wezwanie mamy - usłyszałam głos Banacha.
- Idę pa Basiu. Zdzwonimy się - wstałam i idąc pomachałam przyjaciółce na pożegnanie.
#NA WEZWANIU
Wzięłam do ręki monitor i plecak po czym wyszłam z karetki. Piotrek z resztą potrzebnych rzeczy zamyknął za mną drzwi.
- Daj ten monitor - Chłopak wyciąga w moim kierunku rękę.
- Zostaw, poradzę sobie
- Matyna.. ja wiem że sobie poradzisz, bo kto jak nie ty- brunet zbliża się do mnie a potem szepcze mi do ucha - ale tu chodzi o nasze dziecko. Miałaś się nie przeciążać. Muszę o was dbać
- No w sumie masz racje - daje chłopakowi monitor A sama z plecakiem idę do poszkodowanego.
___________
Hejka naklejka! Misie przepraszam was z całego serducha za bardzoooo długą nieobecność! To wszystko przez moją wene.. Do szkoły wracam dopiero w poniedziałek dlatego postaram się tu nadrobić. W wakacje będą prawdopodobnie 2 nowe książki bo już mam na nie plan. Mam nadzieję ze się podoba. Komentujcie, gwiazdkujcie i co tam chcecie. Tak na marginesie polecam serial "19+". No i zapraszam na dzisiejszy odcinek "Na sygnale. Do zobaczenia. Buźka 💋💋💋

Martyna i Piotrek ~ To Tylko MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz