Rozdział 16 "Mama?"

694 27 5
                                    

#2 TYGODNIE PÓŹNIEJ
[MARTYNA]
Siedzę zmęczona po dyżurze w domu i czytam książkę. Z Piotrkiem od dwóch tygodni spędzam bardzo mało czasu. Co prawda nie mieszkamy już razem ( bo już ze mną ok wszystko po wypadku) ale widujemy się praktycznie tylko w pracy i to mnie bardzo nie pokoi. Czytając książkę usłyszałam dźwięk przychodzącego sms-a.Wzięłam telefon,odblokowałam go a następnie weszłam w sms-y. Niestety to nie Piotrek tylko Maks.

OD : Maks
" Cześć. Musze ci coś powiedzieć. Piotrek umawia się regularnie z jakąś dziewczyną.. Nie chce żeby cię zranił dlatego postanowiłem że lepiej będzie jeśli się o tym dowiesz. Co zrobisz to już twoja sprawa. Na dole wysyłam ci dowód. Całuje twój Maks."

(OD AUTORKI: TU NA ZDJ MIAŁA BYĆ AGA SIENKIEWICZ TYLKO NIE MIAŁAM Z NIMI ZDJ XD)Co? Jak on miał prawo wogóle go śledzić? Ale Piotrek obiecywał

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(OD AUTORKI: TU NA ZDJ MIAŁA BYĆ AGA SIENKIEWICZ TYLKO NIE MIAŁAM Z NIMI ZDJ XD)
Co? Jak on miał prawo wogóle go śledzić? Ale Piotrek obiecywał... Mówił,że jestem najważniejsza.. A teraz co?! Umawia się z inną za moimi plecami, jeszcze to zdjęcie. Łza spłynęła po moim policzku ale ja ją szybko starłam i postanowiłam śledzić chłopaka. Ubrałam się założyłam kaptur i wyszłam z mieszkania. Pare minut później będąc na miejscu zobaczyłam jak wychodzi z bloku w którym mieszka. Poszłam za nim.
10 minut później spotkał się z jakąś śliczną czarnowłosą i pocałował ją w policzek na przywitanie.Zabolało. Potem uśmiechnięci weszli do restauracji. Coś we mnie pękło po tym widoku.. Postanowiłam nie wracać do domu. Piotrek nie był ze mną szczęśliwy. Teraz to jasne tylko czemu mi o tym nie powiedział? Bał się? Nie on się niczego nie boi. Wsadziłam ręce do kieszeni w bluzie i poszłam przed siebie. Minęłam jeszcze tą restauracje w której się znajdowali i kątem oka zoabaczyłam ich. Tacy uśmiechnięci, szczęśliwi.
#NASTĘPNY DZIEŃ,DYŻUR
Siedzę z kubkiem gorącej kawy na krześle. Za oknem brzydka pogoda. Deszczowo dzisiaj. Opieram głowę o ścianę i przymykam oczy. Słyszę kroki. Otwieram oczy i do pomieszczenia wchodzi Banach.
- Cześć Martyna
- Dzień dobry- odpowiadam smętnie
- Coś się stało?
- Nie,wszystko wporządku- próbuje się uśmiechnąć ale to mi nie wychodzi.
- Właśnie widzę. Chodzi o Piotrka tak? Co znowu zmalował?
- W sumie to nic tylko ze mną chyba nie jest szczęśliwy - sztucznie się uśmiecham.
- Jak to?
- Ze mną poza pracą nie utrzymuje kontaktu a po pracy umawia się ze śliczną czarnowłosą - łza spływa po moim policzku.
- Chodź tu. Nie płacz. - mówi wyciągając ręce w moją stronę.
Wstaję i z bezradności przytulam się do niego.
- Chodź na wezwanie - uśmiecha się po czym razem idziemy do karetki.
#PO WEZWANIU
Czekam na Wiktora i Adama przy recepcji. Gdy gotowi przychodzą inni ratownicy przywożą z wypadku poszkodowanego. Podchodzę bliżej i widzę swoją mamę..
- Mama? - szepcze a nogi robią mi się jak z waty.
- Co z nią? - pytam ratownika idąc z nimi.
-Pani mama sparaliżowane kończyny dolne.
- Pan sobie żartuje ze mnie?
- Nie - odpowiada krótko i jedzie z moją matką na SOR a ja zostaje przed drzwiami. Zaczynam płakać. Adam mnie przytula [...]
-------------
Hejka jest taki sobie oto rozdzialik i czarne chmury nad związkiem Martyny i Piotra. Postanowiłam dać trochę dramy. Powiem wam że Piotruś będzie miał kłopoty. Już w kolejnym rozdziale pojawią się
bohaterzy serialu "Na dobre i na złe" a w jeszcze późniejszych bohaterowie " m jak miłość". Ps. Tak ta czarnowłosa to Kasia z mjm xd. Ja już pisze kolejny rozdział także ja dobrze pójdzie będzie jeszcze dzisiaj lub jutro. Także czekajcie. Mam nadzieje że się podoba. Buźka💋

Martyna i Piotrek ~ To Tylko MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz