- W skali od jeden do dziesięć, jak bardzo mam przesrane? – spojrzałem na mojego managera.
Uśmiechnął się szeroko.
- Myślę, że to wychodzi poza skalę.
Jęknąłem.
Prezes wraz z trenerem wezwali mnie na spotkanie osobiste. Podobno chodzi o to, że nie pojawiam się na treningach.
Jest wtorek, dzisiaj byłem na wszystkich treningach.
Za to nie byłem na nich wczoraj, ponieważ w niedzielę ostro zabalowałem.
Dlatego właśnie siedzę teraz i czekam aż tamci dwaj przyjdą.
Wyciągnąłem telefon i spojrzałem na ekran blokady.
Dalej brak odzewu.
Od...
Spojrzałem na zegarek.
Niedzieli.
Drzwi od sali otworzyły się. Prezes wraz z trenerem usiedli za masywnym biurkiem naprzeciwko mnie i Josha.
Byli wkurzeni, tylko nie wiem dlaczego.
Łysy odezwał się pierwszy.
- Zakładam, że wiesz o co chodzi? – zwrócił się do mnie.
Uniosłem lewą brew i udałem głupka.
- Właściwie to... nie wiem.
Mój manager kopnął mnie w kostkę, a prezes wraz z trenerem patrzyli na siebie i wymienili znaczące spojrzenie.
- Nie wygłupiaj się. – powiedział trener – Nie pojawiasz się na treningach, a jest to twój obowiązek.
Ziewnąłem.
- Skończyliście? – zapytałem lekceważąco.
Josh dalej nic nie mówił, tylko patrzył na mnie mrużąc oczy.
Do akcji wkroczył prezes.
- Nie! – wstał i otwartą dłonią uderzył o blat – Uważasz się za niewiadomo kogo. – syknął i pochylił się w moją stronę – To jest twoja praca.
Również wstałem i pochyliłem się, opierając się rękami o blat.
- Nathan. – upomniał mnie mój manager – Siadaj.
Nie zwróciłem na to uwagi.
- Zrozumiałbym, gdybyście robili mi taką jazdę wtedy, gdybym nie zdobywał punktów. – warknąłem i twardo patrzyłem prosto w oczy łysego – Ale je zdobywam. Mam lepsze wyniki niż Mark, a o klasyfikacji ogólnej już nie wspomnę.
Mark jest kapitanem drużyny i zdecydowanie na to zasłużył. Rozwiązuje wszystkie konflikty, które powstają, stara się oraz nie skreśla nikogo na starcie. Niezależnie od pory dnia czy nocy, zawsze każdemu pomoże.
A poza tym jest cholernie dobry.
- I co z tego? – zaśmiał się prezes – A skoro już wspomniałeś o klasyfikacji, to chętnie ją zobaczę.
Usiadł i wpisał odpowiednią frazę w wyszukiwarce na komputerze.
Klasyfikacja ogólna to tabela podsumowująca dorobki każdego zawodnika z danej ligi. Moja drużyna jeździ w ekstralidze, czyli tej najlepszej w Anglii. W tabeli są dane wszystkich zawodników, którzy przejechali chociaż jeden bieg w tym sezonie. Jest napisana średnia punktów, którą zawodnik zdobywa w jednym biegu oraz w meczu.
Oczywiście jest też podana suma wszystkich punktów zdobytych w trakcie trwającego sezonu, co prowadzi do tego, że w tabeli są miejsca.
Usiadłem na swoim krześle.
CZYTASZ
I Fight for You
Teen FictionUsiadłem na ławce przed stadionem i odpaliłem papierosa. Miałem istny mętlik w głowie. Po około czterech minutach pod stadion podjechał czarny Range Rover. Nie powiem, ładne autko. Wysiadły z niego dwie osoby. Zacząłem im się uważnie przyglądać. Dzi...