- Co oznacza w twoim znaczeniu "mieszka bo musi"?
- Jego mama wyjechała i najprawdopodobnie dwa miesiące będzie z nami mieszkał. Smutne.
- Nie lubisz go?
- Po tym co mi zrobił? Nienawidze.
- A co ci zrobił?
- Kiedyś ci powiem.
Potem Roza pomogła mi się ogarnąć i ruszyłyśmy 10 minut spóźnione na lekcje. Weszłyśmy do klasy, a wzrok wszystkich poleciał na nas. Poszłam na swoje miejsce obok NIEGO na końcu klasy. Musze z nim siedzieć.
- Dlaczego się spóźniłyście?
Zapytała nauczycielka. Co by tu wymyślić?
- Źle się poczułam i Rozalia pomogła mi iść do pielęgniarki.
Kątem oka spojrzałam na Roze, która patrzyła na mnie wdzięcznie.
- Ale już lepiej?
- Tak.
- Dobrze wróćmy do lekcji...
Od: Ruda małpa
Do: JaWszystko gra?
Do: Ruda małpa
Od: JaA co cie to?
Od: Ruda małpa
Do: JaDalej jesteś zła?
Do: Ruda małpa
Od: JaNie ku**a rzuce ci się na szyję i tak poprostu wybacze.
Od: Ruda małpa
Do: JaAlankowi wybaczyłaś odrazu.
Do: Ruda małpa
Od: JaGdybym wiedziała, że będziesz mi wypominał bym nic ci nie powiedziała. Dupek.
- Ros?
- Mm co?
Spojrzałam na nauczycielke matematyki. Lubiłam ten przedmiot. Byłam z niego dobra.
- Nie co tylko słucham i może zechcesz rozwiązać to zadanie?
- Tak.
Poszłam do tablicy i stanęłam przed nią analizując zadanie, które po chwili bezbłędnie wykonałam.
- Dobrze. Wróć na miejsce.
Odwróciłam się, poszłam do mojej ławki i usiadłam na krzesełku.
* Po lekcjach *
Od: Ruda małpa
Do: JaSpotkajmy się o 20 w parku.
Czego on chce?
Nie może mi dać spokoju?
Jeszcze dwa do końca maratonu.
Dalej nie chce mi się spać heh.
Długo trzyma mnie ten energetyk.Kastiel: To energetyk. Ma długo trzymać.
Odezwał się spec od energetyków. Lepiej zajmij się przygotowaniem wszystkiego.
Kastiel: Do czego? *-*
Miałeś porozmawiać z naszą Ros.
Kastiel: o.O serio?
Z kim ja żyje?
Do za chwilę
Kocham xx
CZYTASZ
Nowa || Słodki flirt ✔
FanfictionWyszłam z zakrętu i zobaczyłam jak mój chłopak obściskuje się z tą tlenioną lafiryndą krew się we mnie zagotowała i juz nawet nie myślą podeszłam do nich. - Ty zdziro! - Do mnie mówisz? Zapytała blondynka i spiorunowała mnie wzrokiem - Nie do tej za...