"Otwieraj!"

1.5K 101 6
                                    

Rano obudził mnie budzik. Czas w końcu pójsć do szkoły. Kas jeszcze spał. Podeszłam do mojej walizki i wyjęłam z niej jeansy, czarną bluzkę z nadrukiem 1D, i trampki. Poszłam do łazienki, ubrałam się i zrobiłam lekki makijaż, włosy upiełam w koka i wyszłam z łazienki.

Postanowiłam obudzić Kasa, poszłam do jego pokoju i podeszłam do niego. Polać go wodą czy normalnie obudzić? Poleje go wodą. Poszłam do kuchni, nalałam w szklanke zimną wodę i poszłam do pokoju chłopaka, stanęłam obok niego i go szturchnęłam.

- Wstawaj.

Mruknął coś pod nosem i odwrócił się.

- Wstawaj no.

- Cicho chce spać.

Westchnęłam.

- Wstawaj bo pożałujesz.

- Mhm, mhm.

Odwrócił się w moją stronę. Teraz, albo nigdy, chlusnęłam chłopakowi wodą w twarz, a ten odrazu się podniósł.

- Co do kurwy?! Ty, mała...!

Uciekłam do łazienki i zaczęłam się śmiać. Przywiązałam klamkę do szafki tak jak kiedyś i usiadłam na sedesie dalej się śmiejąc.

- Otwieraj!

- Nie!

- Już! Nic ci nie zrobie!

- Aha bo ci uwierze!

- Ros otwieraj te cholerne drzwi!

- Ugh, ale nie zrobisz mi nic?

- Nie.

- No dobra.

Odwiązałam linke od klamki i odsunęłam się kilka kroków.

- Już?

- T..tak.

Drzwi gwałtownie się otworzyły, a w nich pojawił się mokry Kastiel.

- Co. To. Było?

- J..ja budziłam cię wcześniej to nie chciałeś wstać.

- Dlatego polałaś mnie wodą.

Próbował być zły, ale widać było, że powstrzymuje się od śmiechu, ja za to śmiechu nie ukrywałam i ciągle miałam uśmiech na ustach.

- Jeszcze ci się odwdzęcze.

- Czekam.

Powiedziałam i wyminęłam chłopaka.

- Zawieziesz mnie do szkoły?

- A masz zamiar iść?

- Muszę.

- Ok.

***

Kastiel zawiózł mnie do szkoły i został przeze mnie namówiony, żeby został. Teraz jest trzecia lekcja, czyli WF.

- Dobrze dziewczyny do rzędu. Dzisiaj macie WF z chłopakami gdyż oni mają ze mną zastępstwo. -
Skoro mamy WF z chłopakami to mam WF z Kasem. Chłopcy wbiegli na sale gimnastyczną i ustawili się obok z rzędzie. - Chłopcy mają piłkę nożną na lewej stronie sali, a dziewczyny gimnastykę na prawej. Nathaniel idzesz ze mną po piłkę, a wy dziewczyny już zaczynajcie.

Poszłyśmy na prawą stronę i zaczęłyśmy się rozciągać, siedziałam przodem do chłopaków więc widziałam wszystkich i wszyscy patrzyli w naszą stronę.

- Dobra koniec tego patrzenia chłopaki rozgrzewkę poprowadzi Lysander.

Chłopak się obudził i zaczął prowadzić rozgrzewkę. Czego nie rozumiem, że wszystkie dziewczyny zaczęly wzdychać na ten widok.





Kolejny rozdział :D
Bądźcie happy.
Do następnego.
Gwiazdka? Komentarz?
Kocham xx

Nowa || Słodki flirt ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz