wieczór gier

1.5K 105 31
                                    

- Ładnie tu masz.

Powiedział Alexy, a wszyscy się z nim zgodzili. Ciągle czułam palące spojrzenie Kasa na sobie. Nie patrz na mnie proszę.

- Dzięki.

- Starzy są?

Zapytał Armin.

- Matka w delegacji, ojca nie widziałam od pobytu w szpitalu i pies na górze.

- Masz psa?

Zapytał Lys.

- Tak jakby.

- Wypuść go.

- Nie.

- Czemu?

Kastiel zapytał, a ja posłałam mu wrogie spojrzenie po czym spojrzałam spowrotem na chłopaków.

- Gramy? Pójdę po gry.

- Pomogę ci.

Spojrzałam na Kasa i wzruszyłam ramionami kierując się do swojego pokoju, a chłopak za mną. Po wejściu chłopaka do mojego pokoju zatrzasnęłam drzwi, a chłopak spojrzał na mnie zdziwiony.

- Dleczego?

- Nie rozumiem pytania.

- Dlaczego tu przyszedłeś? Dlaczego mi to zrobiłeś? Dlaczego ty?

- Ros ja...

- Wciśniesz mi kolejną bajeczke? Co tym razem wymyślisz?

- Nie chciałem, żeby to tak wyszło. Ja..

Nie dokończył bo dostał ode mnie z liścia.

- Wynoś się z mojego domu.

Wysyczałam, a chłopak tylko na mnie spojrzał i wyszedł. Po chwiki mogłam usłyszeć trzask drzwi na dole i kroki na schodach. Wzięłam szybko kilka gier i kiedy  odchodziłam od biurka ktoś stanął w moich drzwiach, a tym kimś był Lysander.

- Pokłóciłaś się z nim?

Zapytał, a ja spojrzałam mu w oczy.

- Nie chce o tym rozmawiać. Chodźmy na dół.

Wyminęłam Lysia i zeszłam na dół gdzie byli bracia.

- Czemu Kas poszedł?

- Zapomniał coś zrobić w domu.

- Aha. Słyszałem jakąś kłótnie na górze. Wszystko ok?

Armin nie odpuszczał.

- Wszystko dobrze. Gramy?

                              ***

O 21 wszyscy porozchodzili się do swoich domów. Ten wieczór nie licząc jego początku naprawdę mnie odprężył. No jeżeli odprężeniem można nazywać ciągłą rywalizacje z Arminem. Nie wiedziałam, że jest taki fajny. Może jeszcze się z nim spotkam, ale poza domem.

Poszłam do łazienki zabierając wcześniej zabierając piżamę. Zrobiłam sobie długi prysznic po to, żeby wszystko sobie na spokojnie poukładać.

Zabawił się.
Zabawił i zostawił.
Jak szmacianą lalke.
Potraktował jak szmate.

Wyszłam z pod prysznica, założyłam piżamę, wysuszyłam i rozczesałam włosy i stanęłam przed lustrem.

Zabawił się.
Zabawił i zostawił.
Jak szmacianą lalke.
Potraktował jak szmate.
Znowu ktoś potraktował mnie jak szmate

Uderzyłam pięścią w lustro, które momentalnie pękło, a ręka zaczęła krwawić. Usiadłam na krawędzi sedesu, a do drzwi zaczął się ktoś dobijać, łzy spływały mi po policzkach jak chciały.

- Ros? Wszystko gra?

Boże co on tu robi? Kazałam mu iść.

- Idź stąd!

- Otwórz drzwi.

Nie chcąc się kłócić wstałam i otworzyłam drzwi cofając się kilka kroków, bo zostały gwałtownie otwarte.

- Kazałam ci iść.

- Ale wróciłem.

- Po co?

- To było kłamstwo. - spojrzał na moją rękę i otworzył szerzej oczy. - Czemu to zrobiłaś?

- Co za kłamstwo? - zaczął szukać apteczki. - Pod zlewem.

Wyjął apteczke, a z niej to co potrzebne i opatrzył mi rękę po czym spojrzał mi w oczy.

- Nie mam nikogo, nie bawiłem się tobą. Nigdy bym o tym nie pomyślał.

- To dlaczego to powiedziałeś?

- Bałem się. Kiedy rozmawiałaś z Rozalią w łazience to podsłuchałem waszą rozmowę. Cały dzień o tym myślałem i nie mogłem na niczym innym się skupić. Ros ja cie kocham. Wtedy w szpitalu, bałem się, że więcej cię nie zobacze. Wtedy się w tobie zakochałem.

Zdziwiło mnie to wyznanie. I to od Kastiela.

- Kastiel ja nie wiem co mam ci powiedzieć.

- Możesz śmiało mnie wyśmiać.

Wstał i zaczął kierować się w stronę wyjścia z łazienki, ale złapałam go za nadgarstek.

- Nie wyśmieje cię. Nie mam ku temu powodów. Tylko zdziwiło mnie to co powiedziałeś. Nie wiem co ci odpowiedzieć, co zrobić. Tylko przy tobie czuje takie zakłopotanie, ale... Też cię kocham. Nie mam powodu żeby było inaczej.

Kiedy to powiedziałam Kastiel podszedł i namiętnie mnie pocałował co od razu odwzajemniłam.

Kolejny rozdział, ale dużo lepszy od poprzedniego.
Kastiel spisałeś się.

Kastiel: A dziękuje, dziękuje.

Takie piękne i romantyczne wyznanie w kiblu xd.

Kastiel: Tak się jakoś miejsce nawineło. XD

Do następnego
Gwiazdka? Komentarz?
Kocham xx

Nowa || Słodki flirt ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz