Rozdział dedykowany MrsEvelynSangster oraz problemowa. Macie te piżama party plus osiemnaście!
(18+)
Siedziałem z Dylanem na łóżku i graliśmy w karty. Ciotka zgodziła się aby szatyn znów nocował u mnie. Wkręciliśmy jej tylko, że źle się czuję i moja alfa ma się mną opiekować, a tak naprawdę chcieliśmy zostawić wolną chatę Bradowi i Minho, bo o dziwo Brett wrócił wcześnie z imprezy do domu.
Byłem ubrany w bokserki i koszulkę do spania, tak samo jak szatyn.- Niech będzie pik. - powiedział Dylan, kładąc Asa na kupkę kart.
- Po! Wygrałem! - ucieszyłem się, rzucając dziesiątkę pik na stertę.
- Jak ty to robisz? - zdziwił się.
- Jestem w ciąży. Mam podwójne szczęście! A teraz...chcę buziaka w nagrodę. - przysunąłem się i zrobiłem dziubek.
Dylan zamiast dać mi buziaka, przygryzł mi dolną wargę, na co rozchyliłem usta. Wykorzystał to i wsunął mi język do środka. Sapnąłem zaskoczony. Jak na zawołanie zrobiło mi się gorąco. Przylgnąłem do niego całym ciałem, wchodząc mu na kolana. Jęknąłem gdy zahaczył palcem o wybrzuszenie w moich bokserkach. Przerwałem pocałunek.
- Dylan musimy...- zacząłem, ale urwałem z jękiem gdy zassał się na mojej szyi - Na...d-dole jest c-ciotka. - wymamrotałem ledwo.
- Włączymy muzykę. - zdecydował, po czym delikatnie ściągnął mnie ze swoich kolan i podszedł do radia.
Ustawił pierwszą lepszą stację i podgłośnił tak, aby Kate słyszała z dołu tylko piosenkę.
- Zatańczysz, piękny? - wyciągnął do mnie rękę.
Zachichotałem i złapałem jego dłoń, wstając z łóżka. Przyciągnął mnie do siebie. Moje ręce splątane były wokół szyi chłopaka, a jego trzymały mnie w tali. Złączył czule nasze usta i zaczął kołysać nami lekko w rytm wolnej piosenki One Republic z radia.
Całował mnie powoli i delikatnie. Myślałem, że rozpłynę się za chwilę w jego ramionach. Zakochałem się w nim jeszcze mocniej o ile to możliwe. Uśmiechnąłem się po przez pocałunek. Dylan oderwał się od moich ust i spojrzał mi w oczy z rozbawieniem.
- Więc mamy piżamy...- spojrzał na moją koszulkę - Mamy muzykę...- wymienił.
- Ale nie mamy plus osiemnaście. - przerwałem mu z chichotem.
- A to da się zrobić. - zaśmiał się i chwycił za brzeg mojej bluzki.
Uniosłem ręce i pozwoliłem by chłopak ją ze mnie ściągnął.
- Jesteś piękny. - powiedział i pocałował znak połączenia na moim ramieniu.
Potem zaczął całować całą moją szyję. Odchyliłem głowę na bok i przymknąłem oczy. Jego ręce sunęły po moich plecach w dół by po chwili wsunąć się za materiał bokserek. Ścisnął moje pośladki, stykając ze sobą nasze biodra. Jęknąłem gdy nasze krocza otarły się o siebie. Przez to stałem się twardy i bardzo potrzebowałem ulgi.
- D-dylan...- wyszeptałem, łapiąc go za włosy gdy nadal całował mnie po szyi, zostawiając na niej malinkę.
Zaprzestał czynności i uniósł głowę do góry.
- Wszystko okej? Mam przestać? - spytał, patrząc na mnie z troską - Źle się czujesz? - dopytał szybko, wyjmując ręce spod mojej bielizny.
- Nie. - uśmiechnąłem się - Czuję się świetnie! I nie, nie przestawaj. Tylko...nie wiem czy jestem w stanie dłużej stać na nogach. - wyznałem.
CZYTASZ
You're Only Mine! (Dylmas) A/B/O
FanfictionPisane w roku: 2017/2018 Rodzice Thomasa są zbyt zapracowani aby się nim opiekować, więc postanawiają wysłać chłopaka do Ravenhall, gdzie mieszka jego ciotka i kuzyn, Luke. Thomas nie jest zbyt zadowolony, ale powoli odnajduję się w mieszkaniu z cio...