- Muszę iść do szkoły? - jęknąłem w poduszkę.
- Wstawaj, Thomas! Nie marudź! - ochrzanił mnie Luke, wyjmując z mojej szafy ubrania - Załóż to i chodź szybko na śniadanie! - nakazał.
Nic mi się dziś nie chciało.
- Nie umyłem jeszcze zębów. - przypomniało mi się.
- To na co czekasz?! - poganiał Luke.
- Jezuuuuuuuuuu...- westchnąłem, podnosząc się z łóżka.
Poczłapałem powoli do łazienki. Po dziesięciu minutach wyszedłem stamtąd i ruszyłem z powrotem do pokoju by się ubrać. Usłyszałem krótki dźwięk telefonu, więc zamiast w stronę szafy, poszedłem w stronę stolika. Chwyciłem komórkę i spojrzałem na ekran.
Od Nieznany:
Widzę cięPrzewróciłem oczami.
- A ja siebie nie widzę. Jak to możliwe? - wymamrotałem nie do końca rozbudzony.
Ubrałem się i zszedłem na dół.
- Luke? Możesz przestać wysyłać mi głupie smsy? - spytałem, widząc go jedzącego kanapkę przy stole.
- Nic do ciebie nie wysyłałem. - zdziwił się.
- Nieważne. - machnąłem ręką.
Nalałem sobie soku do szklanki i zająłem miejsce obok mojego kuzyna, przy okazji podkradając mu kanapkę z talerza.
- Tak, tak, częstuj się. - powiedział z sarkazmem.
Miałem już wgryźć się w kanapkę gdy znów usłyszałem dźwięk telefonu.
Z głośnym westchnieniem odłożyłem jedzenie na stół.Od Nieznany:
Czemu milczysz, Thomas?Ja:
To pomyłkaJa:
Nie mam na imię ThomasJa:
Jestem Barbara- Z kim piszesz? - zaciekawił się Luke.
- Brad robi sobie żarty. Tak mi się wydaję. - wzruszyłem ramionami.
Od Nieznany:
Kurdę, serio?!Po raz kolejny przewróciłem oczami i schowałem telefon do kieszeni spodni. Miałem ważniejsze sprawy na głowie.
Sięgnąłem po kanapkę.
* * *
Zostało mi jeszcze pięć minut ostatniej lekcji na dziś gdy mój telefon znowu się odezwał. Dobrze, że miałem go wyciszonego. Spojrzałem na nauczycielkę, która mówiła coś o pracy domowej. Wyjąłem komórkę tak żeby nie widziała.
Od Nieznany:
Ej, sprawdziłem to! Masz na imię Thomas, a nie Barbara!Ja:
WTF?! Gościu, odwal się!Wcześniej na przerwie spytałem Brada o to czy wysyła mi smsy i zaprzeczył, więc teraz kompletnie nie wiedziałem kto do mnie pisze. Ale po wiadomościach widać, że to nie jest nikt mądry.
Nie wierzę w to! Mam dziecko w drodze, kochającego alfę, a tu robię sobie jakieś pisanie z nieznajomym! Tylko skąd on zna moje imię?
Dostałem kolejną wiadomość.Od Nieznany:
Nie odwalę się dopóki świat nie dowie się czym jesteś!Od Nieznany:
Wiem o tobie wszystko!
CZYTASZ
You're Only Mine! (Dylmas) A/B/O
FanfictionPisane w roku: 2017/2018 Rodzice Thomasa są zbyt zapracowani aby się nim opiekować, więc postanawiają wysłać chłopaka do Ravenhall, gdzie mieszka jego ciotka i kuzyn, Luke. Thomas nie jest zbyt zadowolony, ale powoli odnajduję się w mieszkaniu z cio...