Prolog

743 22 0
                                    


PP Marti*

-Już wróciłem!- o nie, zaczyna się piekło.

-Masz godzinę, ubieraj się i wyjdź na dwór, teraz!- Powiedział Marcin

W bardzo szybkim tempie znalazłam się na dworze. Pójdę w moje ulubione miejsce, na tory. Lubię tam siedzieć i myśleć nad swoim życiem. Opowiem wam trochę o mnie. Nazywam się Martyna i mam 18 lat. Mieszkam w Wodzisławiu Śląskim, i tu się wychowałam. Jakiś rok temu poznałam Marcina. Zaczęliśmy ze sobą chodzić, nawet moi rodzice go polubili. Kiedy zostałam pełnoprawną obywatelką zamieszkaliśmy razem. Na początku nie mogłam nigdzie wychodzić, potem mnie zaczął kopać w nocy "przez przypadek", ale w końcu zaczął robić to coraz częściej. Dostawałam "przepustki" i zaczął mnie wypuszczać na dwór. Oczywiście próbowałam uciec, ale w nocy mnie znajdował, a potem bił jak najmocniej. Teraz tylko czekam aż mnie zgwałci.


----------------------------------------------------------------------------------------------

Witam! Tak, tak, kolejne ff, ale mam nadzieję, że się spodoba!

Uratowana //reZigiusz i PoliplotHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin