Rozdział 2 cz.2

222 10 0
                                    

Hejka. Prosiłabym o przeczytanie notki na dole, ponieważ będzie tam ważna informacja na temat książki.


Załamana wróciłam do domu. Nie miałam już na nic ochoty. W duchu chciałam tylko znaleźć się w objęciach Marcina. On by mi pomógł.

Usiadłam na łóżku i oparłam się o ścianę. Czy jestem na coś chora? Czemu rzecz ze snu pojawiła się w rzeczywistym świecie? Zmęczona zaczęłam przeglądać social media. Moją uwagę zdobyła informacja o zbliżającym się MeetUp'ie. Może pojadę, w końcu się rozerwę. Napisze do Michała, bo on w końcu też siedzi na tych tubach i coś tam nagrywa. Oby nie spał, w końcu jest trzecia w nocy.

Do: Michał gejmplejGEJ

Hej. Będziesz jechał za tydzień na MU?

Od: Michał gejmplejGEJ

Witoj. Owszem, będę jechał. A co?

Do: Michał gemplejGEJ

Mogłabym się zabrać z tobą? Chciałabym chociaż na jeden dzień odetchnąć.

Od: Michał gejmplejGEJ

Pewnie. Wiki i Majka też jadą, więc załatwię wam razem pokój. Jedziemy na trzy dni. Będzie jechał też Brat Wiki, Remek. Zabieramy się ich busem. To jesteśmy umówieni?

Do: Michał gemplejGEJ 

Raczej, nie inaczej


Odpisałam i próbowałam zasnąć. Znowu jedna myśl nie chciała ustąpić. Wiki ma brata? Co prawda coś tam wspominała u siebie na filmikach o nim, ale nigdy go nie widziałam. Może Michał ma coś z nim nagrane.

Weszłam na jego kanał i pokazał mi się jego stary filmik z minecrafta. Był z jakimś reZim. Weszłam w jego kanał z linku, z opisu. Był tam filmik z Wiktorią, jak zakładali sobie klamerki na twarzy. Ale, halo. Skądś kojarzę ten głos. Szkoda tylko, że nie wiem skąd...


__________________________________________

Hejka! Tutaj, już po raz ostatni prawowita autorka. Czemu tak jest? Jak mogliście zauważyć, przez pięć dni nie było rozdziałów. Było to spowodowane tym, że mam więcej nauki, plus niedługo wracają moi rodzice z delegacji i muszę wszystko przygotować. Nie myślałam, że to wszystko tak się potoczy. Oficjalnie oddaję tą książkę pod skrzydła mojej internetowej przyjaciółce, mianowicie @_njxd_ . Do czwartego rozdziału będzie jeszcze ona publikowała moje wypociny, lecz potem wszystko będzie od niej. Chciałabym wam jeszcze bardzo podziękować za ponad 1k wyświetleń! Jesteś wspaniali! Ale niestety, mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie. Papa ♥

Uratowana //reZigiusz i PoliplotHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin