Rozdział 23

250 24 52
                                    

Shey

Dlaczego życie umie zabijać gorzej niż ludzie? Dlaczego najpierw robimy, a potem odczuwamy skutki?

To boli ...strasznie boli.

I nie chodzi tu o rany ...chodzi o to że to zrobiłem.

- Przepraszam braciszku..tak bardzo nie chciałem ciebie stracić.. czy to oznacza, że dałem ci odejść? To nie prawda - dotknąłem tatuażu - to tylko rysunek... pamiątka po tobie! - kopnąłem sztalugę - dlaczego to tak boli?

- S-shey ? Co się dzieje ? - spojrzałem w kierunku drzwi.

- Bo cię to tak nagle interesuje - prychnąłem.

- Co zrobiłeś ? - spojrzała na mnie, w oczach można było zobaczyć ...smutek?

- To! To zrobiłem - odkryłem pocięty tatuaż - zadowolona?

Nie odpowiedziała, a jedynie zakryła usta dłonią i zaczęła płakać.

- Dlaczego? Dlaczego to zrobiłeś?

- M-miałem powód...

- Co jest tak ważne, by zniszczyć coś takiego !? - krzyknęła zapłakana.

- Ktoś za kogo czujesz się odpowiedzialny - szepnąłem.

- Mój mały Reggie.. tak bardzo mi go brakuje.. dlaczego Kurwa musiałam wszystko zjebać? - podszedłem do niej i usiadłem obok na podłodze.

- T-to ja go zabiłem - przymknąłem oczy.

- Nie Shey.. nie obwiniaj się o to. Gdybym była lepszą matką.. przepraszam.. Przepraszam, że jestem taka. To mnie też dotknęło. Ja też płakałam. Nie jestem taka siła za jaką mnie masz. Nienawidziłam twojego ojca.. zaszłam z nim w ciążę przez przypadek. Byliśmy na siebie skazani. Urodziłeś się jak miałam 19 lat.. pieprzone 19. Wtedy postrzegałam to jak jakiś problem. Nie wyszalałam się i takie tam ...wiele razy wypominałam ci, że jesteś tylko problemem. Przepraszam.. Byłam taka głupia -zakryła twarz dłońmi- Liczyła się tylko praca. Potem urodził się Reggie. Byłam tak zaślepiona dążeniem do sukcesu, że nie zwracałam uwagi na to, że mam dzieci. 20 listopada w twoje 16, a Reggie'go 8 urodziny ...zrozumiałam swój błąd. Ale było już za późno. Dostałam telefon, że ...że m-mieliście wypadek. Bałam się, cholernie się bałam
Gdy dojechałam na miejsce... świat się dla mnie skończył..
Cały czas mam przed oczami ten samochód, karetkę i czarny pokrowiec z małym ciałkiem w środku - objąłem ją i pozwoliłem płakać - Przez ostatnie trzy lata płaczę każdej nocy.. wieczorami nie chodzę do klubów tak jak myślałeś. Codziennie siedzę na tym jebanym cmentarzu i zastanawiam się ...co zrobiłam, że Bóg mnie tak ukarał?

Mówi prawdę? Ona miałby.. kochać? Jeśli tak.. Czemu była taka? Czemu mnie nienawidziła?

-Shey chce tylko powiedzieć, że ...k-kocham cię. Nawet jeśli tego nie okazywałam ...to chce żebyś to wiedział.
Zrobiłeś to przez dziewczynę ?

- C-co?

- Pociąłeś tatuaż ... przez dziewczynę?

- Można tak powiedzieć ...

- Zależy ci na niej ... ale czemu zniszczyłeś pamiątkę?

- Obiecałem sobie, że każda rana jaką sobie zada przeniosę na swoje ciało. Pocięła się ...więc zrobiłem to samo

- Kochasz ją ? - spytała nagle

- Co? Nie. Po prostu czuję się za nią odpowiedzialny. Muszę jej pomóc czuję to - uśmiechnąłem się lekko.

- Kochasz ją ... nie chcesz do siebie dopuścić tego, że ona cierpi. Chcesz za wszelką cenę ją uszczęśliwić.
Zakochałeś się Shey

Zakochałem się ?

Żyjmy Na Nowo ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz