Żyjmy Na Nowo ✔️

Rozdział 29

Shey

Co

Ja

Zrobiłem?

Cholera

Jestem na siebie wściekły...jak mogłem do tego dopuścić? Czemu się nie odsunąłem? A no tak ...bo jestem zjebany. Liczę, że nie pomyśli że naprawdę ją kocham... bo jej nie kocham. No dobra..jest śliczna i słodziutko śpi, ale...

Kurwa

Czemu ja jej powiedziałem, że ją kocham?A no tak ...żeby się uspokoiła. Dobra, jest spoko ... to tylko nic nie warte słowa, zresztą ten pocałunek też nic nie znaczył, to było tylko cmoknięcie żeby mi uwierzyła. Ale to wcześniejsze ...kurwa czemu się nie powstrzymałem? Mogłem odsunąć się od razu, ale tego przecież nie zrobiłem, bo jestem pierdolnięty. Po prostu się całowaliśmy... ja pierdole. Liczę, że nie straci do mnie zaufania. No przecież to była tylko chwila. Nie całowaliśmy się, tylko ...kurwa

Już sam nie wiem

Czemu to nie daje mi spokoju? Czemu cały czas o niej myślę? To jest popieprzone

Jeszcze teraz śpi wtulona moją klatkę piersiową... cholera. Rano będą dymy. Będzie wściekła i na siebie i na mnie. Świetnie, po prostu kurwa świetnie

Boże jaka ona jest śliczna...

Co?

Co?

Cholera

*

Odpaliłem kolejnego papierosa. Dzisiaj chyba wypale całą paczkę, a przypominam.. palę tylko gdy jestem wkurzony. No to nieźle...

Jest już prawie 15 a Maggie dalej śpi. W sumie dobrze, że wstałem pierwszy ...bo było by niebezpiecznie

- Ty jebana dziwko! Rozpierdolę się zaraz! Co ty kurwa zrobiłaś?! - usłyszałem uderzenie w ścianę

- I się zaczyna - zgasiłem papierosa i szybkim krokiem przeszedłem do sypialni

- Wypierdalaj stąd! - uderzyła pięścią w ścianę - Nie chce dzisiaj nawet na ciebie patrzeć!

- Uspokój się - podszedłem do niej - po co to robisz?

- Wyjdź Shey, proszę - szepnęła stojąc do mnie tyłem

- Wyjdę i co? Znów coś zrobisz...

- Po prostu wyjdź - osunęła się na podłogę z załzawionymi oczami. Oparła się o łóżko i schowała twarz w kolanach

- Nie mogę Maggie - kucnąłem - nie gdy wiem, że coś się dzieje ... chodzi o noc, prawda ?

- A o co kurwa może chodzić?!

- Wczoraj nic się nie wydarzyło ... nie byłaś sobą - usiadłem na łóżku

- Ty mówisz poważnie? Dobrze wiesz co odjebałam... - uniosła głowę

- Całkowicie poważnie ... pamiętasz wszystko? - spytałem po chwili

- Tak mi się wydaje.. Nie wiem - wzruszyła ramionami

- A co pamiętasz?

- Nie chcę o tym rozmawiać.. Jestem.. - zatrzymała się i wzięła oddech

- W każdym bądź razie ...chciałem cię przeprosić - przetarłem twarz dłońmi

Przecież jej nie powiem za co konkretnie. Powiem że za pocałunek, ale nie ten ...który zaczęła ona, to znaczy ....właśnie za to przepraszam, ale ...chuj