Dwa tygodnie później
Natalia
Trzy dni temu dostałam SMS-a do Anety, że dzisiaj odbędzie się mój wieczór panieński. Z tego co udało mi sie dowiedzieć od Kuby to Stefan podobno dzisiaj urządza wieczór kawalerski Kubie. Oni mają iść podobno gdzieś na miasto. A my zostaniemy w mieszkaniu Anety. Ale przez ten czas w naszym Wydziale dużo sie zmieniło. Np. Łucja już nie jest naczelnikiem. Zarębski wrócił na swoje dawne stanowisko. Od razu po jego powrocie cała nasza czwórka awansowała: Kuba, Krystian i ja zostaliśmy podniesieni do rangi aspirantów sztabowych, a Olgierd do rangi podkomisarza. Okazało sie, że dzisiaj wypada mój wieczór panieński. Okazało sie, że wobec Filipa zostały wyciągnięte konsekwencje w postaci natychmiastowego zwolnienia. Byłam bardzo szczęśliwa z tego powodu. Donata kilka dni temu wyszła ze szpitala. Na cały dzisiejszy i jutrzejszy dzień została u Tomka, który sam zaproponował opiekę nad nią. A Kamilem zajmuje sie moja mama.
Wieczór
Wszystkie dziewczyny o 20:00 punkt były w mieszkaniu Anety. Była: Lena, Aneta, Danka, Martyna i Majka.
Na: Dziewczyny, ja po prostu nie wierzę, że to ostatnie kilka dni mojej wolności. Za niedługo zamiast panią Nowak będe panią Roguz.
Mar: No. A ja już jestem panią Igielską. Lenka, dolej mi proszę szampana.
Len: Ależ proszę bardzo.
Ktoś zaczął pukać do drzwi. Byłyśmy zdziwione, bo nie wiedziałyśmy kto to.
Da: Czekamy jeszcze na kogoś?
Na: Ja sprawdzę. Idę!
Podeszłam do drzwi i je otworzyłam je. Za drzwiami stali dwaj policjanci.
Po1: Dobry wieczór. Aspiranci Kowalski i Strychalski. Komenda Miejska. Dostaliśmy zgłoszenie o zakłóceniu ciszy nocnej. Możemy wejść?
Na: Ależ proszę. Ale panowie my tutaj niczego złego nie robimy.
Po2: Chyba będe musiał panią przeszukać.
Okazało sie, że to striptizerzy. Wszystkie dziewczyny zaczęły piszczeć. Oboje zaczęli tańczyć.
Na: Dziewczyny, ale prezent. Dziękuje.
An: Ja mówiłam, że zorganizuje Ci taki wieczór, że go zapomnisz.
Po kilku godzinach stripizerzy wyszli. Postanowiłyśmy sie jeszcze napić.
Maj: Za ostatnie dni twojej wolności, kochana.
Przytuliłam Maje i całą resztę dziewczyn. Zaczęłyśmy pić i bawić sie. Tak zleciał nam cały wieczór.
Następny dzień
Obudziłam sie na kanapie w salonie razem z leżącą na mojej klatce piersiowej Anecie i Martynie. Miałam strasznego kaca. W mieszkaniu panował straszny bałagan. Wszędzie było pełno butelek jak nie po szampanie to po napojach lub po likierach. A ja miałam jeszcze dzisiaj iść do pracy.
Na: Ała! Moja głowa. Uuu...dziewczyny, nieźle zabalowałyśmy. A wy jak sie czujecie?
Len: Natalia, nie tak głośno bo łeb pęknie.
CZYTASZ
Natalia i Kuba - inna historia
Short StoryOna - 30-letnia straszy aspirant. Uciekła z Wrocławia od swojego męża, który był tyranem. On - 35-letni starszy aspirant. Rozstał się ze swoją narzeczoną, która go zdradzała. Czy po trudnych przeżyciach będą w stanie zaufać komuś jeszcze?