⬆️⬆️⬆️⬆️
Rockowy kawalek JessPiątek:
Przez resztę tygodnia, Jess się do mnie nie odzywała. Nie miałem pojęcia o co mogło jej chodzić, mieliśmy się przyjaźnić, ale najwidoczniej zauważyła, że jestem największym bucem jakiego poznała i nie chce mnie już znać. Dziewczyna unikała mnie, a gdy się do niej zwracałem udawała, że nie słyszy lub szybko znajdywała sobie inne zajęcie. Gdy łapałem z nią kontakt wzrokowy od razu patrzyła gdzie indziej i nie odwzajemniała uśmiechu. Zauważyłem, że zbliżyła się do Adama, ciągle wszędzie chodzili razem co powoli zaczynało mnie wkurzać. Wydawało mi się, że jasno mu powiedziałem, aby się od niej odczepił.
- Hej Dan. - witam się z przyjacielem podchodząc pod salę od geografii.
- Siema, umiesz na kartkówkę? - wytrzeszczam oczy i przenoszę wzrok z ekranu telefonu na twarz czarnowłosego.
- Jaką kurwa kartkówkę? - marszczę brwi. Najwidoczniej zaliczę kolejną jedynkę z geografii. Nigdy nie interesowałem się tym przedmiotem, wolę skupić się na treningach.
- Z gegry. W razie czego Ci pomogę bo się uczyłem. - w jednym ręku trzyma zeszyt, a za drugą trzyma go Hannah. Spoglądam na ich palce splecione razem, a potem na przyjaciela uśmiechającego się najszerzej jak potrafi. Również się uśmiecham lecz po chwili zauważam Jess idącą z Adamem, śmieją się na cały korytarz zwracając na siebie uwagę.
- Mówiłam Ci, że będziesz to umiał! - gdy słyszę jej delikatny głos robi mi się ciepło w środku.
- No miałaś rację. - za to, gdy ten pajac się odzywa od razu spinają mi się mięśnie. - Ale mimo wszystko nie umiem połowy materiału. - zmierzają w naszą stronę więc blondynka mnie zauważa i od razu przestaje się uśmiechać.
- No to poprawisz, jeśli chcesz to Ci pomogę, lubię literaturę. - podchodzi do nas sama, a Adam odchodzi w głąb korytarza. - Hej. - wita się z dwójką przyjaciół, a zanim wita się ze mną spogląda mi głęboko w oczy. Czuję, że coś jest nie tak, nigdy wcześniej się tak nie zachowywała. Rozkładam ręce, aby ją przytulić lecz dziewczyna staje na palcach, aby dosięgnąc do mojego policzka i całuję mnie w niego. Gdy przestaje szybko odchodzi i wchodzi do sali. Unika przytulenia się ze mną, unika moich rąk.
- Dan, wiesz o co chodzi Jess? Od jakiegoś czasu mnie unika, nie wita się. Dzisiaj zrobiła wyjątek bo staliście obok.
- Alex tylko się nie wkurzaj na mnie okej? - nabieram powietrza mając nadzieję, że nic nie nawywijał bo go uduszę gołymi rękami.
- Co zrobiłeś? - staram się uspokoić lecz wiem, że zaraz stracę panowanie nad sobą.
- Powiedzialem Jess o twojej przeszłości. - widzę, że jest mu wstyd, ale i tak wkurwiam się jeszcze bardziej. - O tym jak chodziłeś do klubów i tak dalej, stwierdziłem, że powinna wiedzieć.
- Kurwa, pojebało Cie? Po chuj jej o tym powiedziałeś? Nie pomyślałeś chociaż przez chwilę, że sam powinienem jej o tym powiedzieć? Albo, że nie będzie mnie chciała znać po tym jak się tego dowie? Ty w ogóle kiedykolwiek kurwa myślisz? - mówię wstając.
- Nie wiem sam, przepraszam stary.
- Żadny kurwa stary. - mówię wstając i zabierając swój plecak. Przesiadam sie do przodu, żebym mógł siedzieć sam. Co jemu odwaliło? Zgłupiał do reszty, żeby powiedzieć dziewczynie, na której mi zależy, że miałem tak pojebaną przeszłość? Ale spokojnie Alex, wytłumaczysz jej to wszystko. A więc dlatego mnie unika i boi się mojego dotyku. Szybko oddaję pustą kartkę na biurko nauczycielki. W takiej sytuacji nie mogę skupić się na kartkówce.
![](https://img.wattpad.com/cover/165324270-288-k181677.jpg)
CZYTASZ
Poznajmy się na nowo [W TRAKCIE KOREKTY]
RomansPierwsza część trylogii Flowers. UWAGA! Książka zawiera bluźnierstwa i sceny erotyczne. Za wszelkie podobienstwa przepraszam i zapewniam że nie są celowe.