Noona

2.7K 136 27
                                    

Nie spodziewałaś się takiego ruchu po Tae, więc na początku zastygłaś w miejscu nie wiedząc kompletnie co ze sobą zrobić. Po dość krótkiej chwili podczas której rozważyłaś wszystkie za i przeciw stwierdziłaś, że odwzajemnienie pocałunku jest w tym momencie najlepszym wyjściem. Szczególnie że za tobą stoi twój były chłopak, który bezczelnie całował się z jakąś pierwszą lepszą dziewczyną po koncercie kiedy nadal byliście w związku.

Odwzajemniłaś pocałunek i sama nie wiedziałaś czemu, ale twoje serce zaczęło bić milion razy szybciej. To nie tak że czułaś coś do przyjaciela, ale zwyczajnie całowanie się jest bardzo przyjemnym zajęciem. Poczułaś też jak Tae uśmiecha się przez pocałunki co chyba jeszcze bardziej cię ucieszyło.

Po kilkunastu długich sekundach lekko oderwałaś swoje usta od tych wokalisty, aby zaczerpnąć chociaż trochę tlenu. Gdy miałaś zamiar coś powiedzieć niebiesko włosy przyciągnął cię za kark i ponownie wbił się w twoje usta. Ta sytuacja była oczywiście romantyczna do momentu zaśmiania się prosto w twarz chłopaka przez co ten szybko zaprzestał całowania cię i odsunął się sam zaczynając głośno się śmiać.

Miałaś zamiar sprawdzić czy Yoongi nadal znajduje się za tobą, ale przeszkodziło ci lekkie uderzenie w nos przez co zmarszczyłaś go i spojrzałaś ze złością w oczach na swojego oprawcę. Taehyung za to śmiał się jak prawdziwe dziecko przez co złość od razu z ciebie wyparowała. Miałaś dosłownie chwilę, na przyjrzenie się chłopakowi i udało ci się to idealnie. Mogłaś zauważyć każdy fragment jego twarzy, jego uroczy pieprzyk na nosie, lekkie zmarszczki koło oczu które były wyraźniejsze za każdym razem gdy się uśmiechał. Dłużej zatrzymałaś swój wzrok na pięknym uśmiechu chłopaka, który miał kształt kwadratu.

- Za co to? – zapytałaś kilka sekund później, udając złość w głosie.

- Oplułaś moje usta gdy się zaśmiałaś noona – Tae sam próbował udawać obrażonego, ale niezbyt mu to wychodziło, nie potrafił ukryć uśmiechu, a nawet jeżeli to by się mu udało zdradzały go jego oczy w których tańczyły te wesołe iskierki. Zaskoczyło cię bardzo określenie, którego użył w twoim kierunku chłopak. Jeszcze nigdy nie zwrócił się do ciebie słowem 'noona'. Co prawda byłaś od niego starsza, ale nie oczekiwałaś od niego tego słowa bo zwyczajnie cię krępowało. Tym razem było tak samo, ale doszły do tego jeszcze rumieńce. Zanim chłopak zdążył je skomentować postanowiłaś odpowiedzieć mu pierwszymi słowami jakie przyszły ci do głowy.

- A ty wtedy próbowałeś wepchnąć mi język do ust, więc co to za różnica – powiedziałaś z wyraźnym śmiechem w głosie.

- Ja tu kurwa jem! - z drugiego końca pomieszczenia odezwał się Yoongi wyglądający jak zdenerwowany kot. Na słowa chłopaka zrobiło ci się trochę przykro, sama nie wiedziałaś dlaczego.

- To że nie masz komu wkładać swojego języka i nie tylko nie oznacza, że mi tego zabronisz – niebiesko włosy odezwał się w stronę swojego hyunga. Mówiąc te słowa przycisnął cię bliżej siebie jakby bał się że zaraz mu uciekniesz.

Szczerze zaskoczyły cię słowa Tae. Tylko raz był tak bardzo agresywny w stosunku do Sugi i było to ponad pół roku temu kiedy miłość twoja i chłopaka dopiero się ujawniała.

- Nie zapominaj do kogo mówisz gówniarzu! – zdenerwowany głos rapera rozniósł się po pomieszczeniu. Widać było że ledwo nad sobą panuje i to martwiło cię najbardziej. Bałaś się że zaraz zrobi krzywdę młodszemu.

- Tae opanuj się – wyszeptałaś do ucha przyjaciela mając nadzieje, że to jakkolwiek zadziała. Niestety myliłaś się.

- Do tępego chuja, który bawi się uczuciami innych kobiet? Spokojnie, o tym nigdy nie zapomnę.

- Taehyung! – zanim zdążyłaś jakkolwiek skomentować słowa młodszego, do akcji wkroczył Seokjin. – Do swojego pokoju. A Ty do pokoju Namjoona, zaraz tam przyjdę – wskazał na ciebie. Przez chwilę zastanawiałaś się czemu nie wysłała cię do jego pokoju, ale przypomniałaś sobie że jego współlokatorem jest przecież Suga

Gdy chciałaś uwolnić się i pójść sama do wskazanego przez starszego pomieszczenia Taepostanowił, że cię tam zaniesie. Przed wyjściem z pomieszczenia zauważyłaś twarz Yoongiego. Był wkurwiony.

MIN YOONGI | IMAGINE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz