MIN YOONGI | IMAGINE |

Papierosy po seksie

Gdyby kiedyś ktoś powiedział Min Yoongiemu, że spotka w swoim życiu osobę, która okaże się inna niż wszyscy inni, z pewnością by go wyśmiał. Był pewien o początku swojej kariery, że nigdy nie znajdzie prawdziwej miłości. Spodziewał się raczej przelotnych romansów, których i tak od czasu debiutu nie przeżył zbyt wielu. Przez pewien czas był nawet pogodzony z brakiem możliwości bycia pokochanym przez kogoś tak prawdziwie, za bycie sobą, nie za swój wygląd i udawany charakter sceniczny.

I właśnie w tym momencie spotkał Ciebie, dziewczynę niezrównoważoną psychicznie z lekko widocznym szaleństwem w oczach. Najzabawniejsze jednak jest to, że zakochał się w tym szalonym spojrzeniu, w tym ciętym języku i wielu innych cechach, które posiadałaś według niego tylko ty.

Co kierowało nim, kiedy po waszym pierwszym stosunku oznajmił żebyś wyszła za niego za mąż? Szczerze mówiąc on same tego do końca nie wiedział. Dziwnie to zabrzmi, ale on sam uważa, że po przeżyciu swojego stosunku w życiu poczuł napływający przypływ odwagi i zdołał wypowiedzieć tak długo gromadzone w sobie słowa.

Jaka była twoja reakcja? Była zaskakująca dla was obojga i to w bardzo dużym stopniu.

Kiedy usłyszałaś słowa chłopaka przez chwilę patrzyłaś na niego jak na debila, po czym szybko wstałaś, ubrałaś pierwsze lepsze ubrania, powiedziałaś ciche „zaraz wracam" i jak najszybciej wyszłaś z jego pokoju, a po chwili byłaś już kilka metrów od dormu chłopaków. Gdy przechodziłaś obok salonu wyszedł z niego Jimin z wielkim uśmiechem na twarzy i gdy miał już zapytać, jaki był wasz pierwszy stosunek słyszany w całym budynku, ty szybko wyszłaś trzaskając drzwiami.

Szłaś właśnie głównymi ulicami Seulu ubrana w swoje spodnie i w za dużą bluzę swojego chłopaka. No właśnie, czy to nadal twój chłopak, przecież właśnie zostawiłaś go w łóżku po bardzo udanej chwili uniesienia, która była zaskakująca nie mniej jednak zaskakująca od słów, które Yoongi wypowiedział od razu po niej. Twoje czyny były niczym odruch. Nie myślałaś o tym co robisz, po prostu uciekłaś. Po pierwsze nie spodziewałaś się słów, które opuściły usta chłopaka, po drugie czy wy przypadkiem nie jesteście za młodzi na coś takiego, on ma karierę, która może się spierdolić przez ciebie. Po trzecie fani chłopaka nie mają nawet pojęcia o waszym związku i teraz nagle mają dostać w pysk wiadomością o zaręczynach i ukochanego rapera pochodzącego z Daegu. Po czwarte musiałaś to wszystko przemyśleć na spokojnie, odetchnąć świeżym powietrzem i zastanowić się nad wszystkimi za i przeciw. Po kilku godzinach bezczynnego chodzenia po mieście stwierdziłaś, że powinnaś wrócić do swojego tymczasowego domu i wyjaśnić sobie całą sytuację z chłopakiem.

Tymczasem w dormie sześciu chłopaków z zespołu znanego jako BTS mieli właśnie zebranie dotyczące zaistniałej sytuacji z tobą i Sugą w rolach głównych. Najważniejsze pytania jakie sobie zadawali:

1. Dlaczego [Y/N] wybiegła bez słowa?

2. Dlaczego Yoongi nie wychodzi z pokoju?

3. Dlaczego z jego pokoju można było usłyszeć zbijanie szkła?

4. Czy się zabezpieczaliście?

5. I czemu do cholery jasnej nie mogliście być ciszej?

Kiedy starali się odpowiedzieć jakoś sensownie na te pytania usłyszeli kolejny trzask drzwi i po chwili mogli zaobserwować cię przechodzącą obok salonu bez żadnego słowa. Kolejny trzask rozbrzmiał w całym dormie tym razem spowodowany takimi sześcioma bardzo ciekawskimi chłopakami, którzy chcieli wiedzieć co się stało przez co wpadli na siebie.

Kiedy weszłaś do pokoju, w którym masz mieszkać przez najbliższe dni pierwszą rzeczą jaką zauważyłaś były odłamki szkła na podłodze oraz rozwalone krzesło tuż obok. Sprawdza całego zdarzenia stał właśnie obok okna paląc papierosa z lekkim uśmiechem na twarzy oraz kilkoma łzami na policzkach.

- Wróciłaś.. - wymamrotał pod nosem chłopak zaciągając się papierosem.

- Wróciłam – powiedziałaś podchodząc do chłopaka, zabrałaś mu papierosa mi sama się nim zaciągnęłaś. – I nigdzie się już nie wybieram.