Wkurwiony Taehyung

3.9K 201 37
                                    

Miękkie usta atakowały te twoje i nie oszukujmy się, było to najlepsze uczucie na świecie. Uśmiechnęłaś się lekko przez pocałunki, szczerze to nawet nie dowierzałaś w to że ta sytuacja naprawdę ma miejsce. Oddawałaś każdy pocałunek z równie wielką pasją z jaką Yoongi cię całował. Przeniosłaś swoją lewą rękę na kark chłopaka chcąc przyciągnąć go mocniej do siebie. Ten gest podziałał na chłopaka jak kubeł zimnej wody, w kilka sekund oderwał się od ciebie, wstał i najzwyczajniej w świecie wyszedł. Nie wiedziałaś co się dzieje, siedziałaś oszołomiona na łóżku i jedyne co miałaś przed oczami to wyraz twarzy chłopaka przed wyjściem. Widać było, że wyraźnie żałował i to zabolało cię jak cholera. Chciałaś płakać, krzyczeć, pobiec za nim i najzwyczajniej w świecie dać mu w twarz, ale równocześnie chciałaś po prostu zapaść się pod ziemie i zniknąć. Nie ma co się dziwić zachowaniu chłopaka, dotarło do niego co zrobił a przede wszystkim kogo pocałował i pewnie zebrało mu się na wymioty – to była jedna z twoich wielu myśli, które wpadły ci do głowy.

Powolnym krokiem wyszłaś z domowego studia chłopaka, skierowałaś swoje kroki do pokoju osoby, która wiedziałaś że cię wysłucha i pomoże. Szłaś tak wolno, że przejście kilkumetrowej drogi zajęło ci co najmniej 2 minuty. Zapukałaś lekko w ciemnobrązowe drewniane drzwi. Praktycznie od razu usłyszałaś zza nich słowa „proszę" więc weszłaś do środka jak najszybciej mogłaś.

- [Y/N]? Skarbie, co się stało? – to były właśnie pierwsze słowa wypowiedziane przez Taehyunga od razu gdy zobaczył w jakim stanie jesteś.

Gdy usłyszałaś głos chłopaka od razu się rozpłakałaś. Chłopak od razu gdy zobaczył łzy na twoich policzkach podbiegł do ciebie jak najszybciej mógł i przytulił cię szczelnie.

Wbrew pozorom Taehyung nie jest taki dziecinny za jakiego go uważają. Co prawda ma w swoim pokoju dużą ilość pluszaków, ale znajdują się one tak bo każdy jest związany z inną historią, a ta mała kulka szczęścia nie chce nigdy żadnej z nich zapomnieć. Jeśli chodzi o wszelkie inne rzeczy chłopak zachowuje się bardzo dojrzale i odpowiedzialnie. Jedynie on wiedział o twoich uczuciach skierowanych w stronę Yooniego i popierał je w 100%. Uważał, że i ty i on potrzebujecie siebie nawzajem i że pasujecie do siebie idealnie.

Po chwili stania będąc wtuloną w chłopka poczułaś jak ten cię podnosi i kładzie na swoje łózko. Gdy leżeliście na nim oboje przytuliłaś Tae jeszcze mocniej dzięki czemu zaczęłaś się powoli uspokajać. Nie chciałaś go puszczać, czułaś się w jego ramionach bezpiecznie, tak jakby chroniły cię one przed całym złem tego świata.

- Co się stało? – po kilku minutach twój przyjaciel zadał te najważniejsze pytanie. Nie chciałaś, żeby pomyślał że przesadzasz i że wymyślasz dlatego nie odzywałaś się początkowo przez kilka minut.

W głowie szybko przemyślałaś wszystkie za i przeciw dotyczące mówieniu prawdy chłopakowi. Ufałaś mu to akurat jest pewne, ale przede wszystkim nie wiedziałaś jak zareaguje. Po dłuższym czasie jednak zdecydowałaś się odezwać.

- Y-yooni.. – to jedyne co wydobyło się z twoich ust. Było ci ciężko jakkolwiek ułożyć jakieś w miarę dobrze zbudowane zdanie, tak aby chłopak obok ciebie zrozumiał co masz na myśli.

- Coś Ci zrobił? – w głosie chłopaka usłyszałaś zmartwienie. W tamtym momencie sam nie wiedział co myśleć, nie dałaś mu zbyt dużo informacji.

- Pocałował mnie... – odpowiedziałaś powoli, starając się aby twój głos nie drżał chociaż przez chwilę. Po wypowiedzeniu tych dwóch słów twoich oczach znów zebrały się łzy.

Nawet nie patrząc na chłopaka byłaś przekonana, że się uśmiecha i ty też być to zrobiła gdyby nie to że wiedziałaś o kontynuacji historii zaczynającej się głupim zetknięciem ust dwóch osób.

- To dlaczego płaczesz? – w głosie Taehyunga mogłaś usłyszeć niezrozumienie, przecież chciałaś tego od dłuższego czasu, czy coś się zmieniło?

I opowiedziałaś mu całą historię, to jak Yoongi zachowywał się od kilku dni, to jak Hobi zaprosił Cię na randkę, zdenerwowanie i pocałunek oraz ten smutek, który zabolał cię najbardziej. Każde słowo wypowiadałaś z wielką ostrożnością, aby nie przekręcić choćby żadnej sytuacji która miała miejsce w ostatnim czasie.

Kiedy zakończyłaś dość długą historię podniosłaś powoli wzrok aby spojrzeć na twarz swojego towarzysza. Mogłaś z łatwością stwierdzić, że chłopak był lekko mówiąc zły. Jedyne co zdążyłaś zarejestrować to lekki pocałunek w czoło którym obdarował cię chłopak i ciche słowa „zaraz wracam" po których Tae szybko wstał i jeszcze szybciej opuścił pokój.

Musiało minąć kilka sekund, aby dotarło do ciebie co Taehyung chce zrobić. Od razu wstałaś z jego łóżka i wybiegłaś z pokoju w poszukiwaniu chłopaka, musiałaś go uspokoić zanim będzie za późno.

Po chwili znalazłaś się w salonie, a to co zobaczyłaś prawie zwaliło Cię z nóg. Taehyung trzymał Yoongiego za szyję, przyszpilonego do ściany i krzyczał w jego kierunku wiele niecenzuralnych słów. Z tego co usłyszałaś nie używał nawet zwrotów formalnych. Po chwili w spomieszczeniu zaczęło się robić coraz głośniej przez Jeongguka i Seokjina, który starali się odciągnąć twojego przyjaciela od rapera. Gdy wreszcie im się to udało Jin zabrał Sugę do kuchni, a w momencie kiedy ten przechodził obok ciebie mogłaś zobaczyć jego rozciętą wargę i siny ślad na szyi. Na chwilę nawet nawiązałaś kontakt wzrokowy z chłopakiem, ale od razu go zerwałaś.

Po przebudzeniu z szoku szybko podeszłaś do Tae walnęłaś go dość mocno w tył głowy.

- Po cholere to zrobiłeś?! – wykrzyknęłaś mu prosto w twarz. Chciałaś się mu tylko wyżalić, wypłakać a nie wywoływać walkę między przyjaciółmi.

- A co, mam patrzeć jak jakiś chuj rani ważną dla mnie osobę?! Nigdy, powtarzam nigdy nie pozwolę, żeby ktokolwiek cię skrzywdził, a już na pewno nie ten pierdolony pajac – mówiąc te wszystkie słowa patrzył ci prosto w oczy. - I kurwa puść mnie wreszcie Gguk - po wypowiedzianych słowach odepchnął od siebie młodszego, który do tej pory go trzymał, chwilę później znikając z salonu. Kilka sekund później można było usłyszeć głośny dźwięk zamykanych drzwi wyjściowych.

MIN YOONGI | IMAGINE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz